12.05.2020, 19:41
Operat jest wymagany jeżeli oczyszczalnia nie jest zakończona zbiornikiem bezodpływowym tak jak w twoim przypadku...
Górki k.Mielca
|
12.05.2020, 19:41
Operat jest wymagany jeżeli oczyszczalnia nie jest zakończona zbiornikiem bezodpływowym tak jak w twoim przypadku...
13.05.2020, 00:29
Na dzień dzisiejszy mamy oczyszczalnie, nie mamy żadnego operatu. Jeżeli okaże się że będzie potrzebny to dam znać, ale na razie są ważniejsze sprawy na głowie.
Marzenia się nie spełniają. Marzenia się buduje. *,..,*
13.05.2020, 07:53
Jak się orientowałem to czas wykonania operatu to około pół roku a koszt 2000zł w mojej okolicy...
17.05.2020, 12:00
Marzenia się nie spełniają. Marzenia się buduje. *,..,*
Najgorsze w kładzeniu płytek jest to że nie kładą się same , a im dłużej się je kładzie tym bardziej się nie chce.
Dlatego nie idzie to tak szybko jak byśmy chcieli. Niestety nie stać nas aby zlecić kładzenie fachowcowi, nie wiem nawet ile teraz biorą od metra. Samych podłóg w płytce będzie 80 metrów. Jeden błąd jaki popełniliśmy a wyszedł już po fakcie to nie wycieliśmy bloczka pod oknem tarasowym tak żeby zarówno styropian podłogowy jak i wylewka weszły pod samo okno, teraz musi być w tym miejscu dylatacja i stworzy to pewien mostek termiczny.
Marzenia się nie spełniają. Marzenia się buduje. *,..,*
30.05.2020, 17:51
(24.05.2020, 10:39)m_piotr napisał(a): Najgorsze w kładzeniu płytek jest to że nie kładą się same , a im dłużej się je kładzie tym bardziej się nie chce. Czy możesz dokładniej opisać o co chodzi / zrobić zdjęcie tego miejsca z mostkiem?
Chodzi o miejsce oznaczone czerwonym kwadratem. Nie tylko przy oknie tarasowym , ale także przy drzwiach.
Drzwi i okno tarasowe stawiamy na pierwszej warstwie bloczka, który wyznacza nam wysokość gotowej wylewki. Tyle że bloczek ma 24cm. Zmniejszając jego szerokość od strony wewnętrznej mamy możliwość wjechania zarówno styropianem jak i rurkami z ogrzewaniem pod same okno. Niby budynek jest ocieplony od zewnątrz, ale wydaje mi się że tak byłoby lepiej. Nic to, jak będę budował drugi dom to będę o tym pamiętał U nas w tym tygodniu niewiele do przodu bo wróciliśmy do pracy i czasu trochę mniej. Jedynym zauważalnym plusem tego całego Covida są promocje i wyprzedaże w sklepach meblowych i RTV AGD. Nie omieszkaliśmy wykorzystać i część mebli już leży w garażu, a wczoraj wyhaczyliśmy sprzęty do kuchni również na promocji. Pumpa chodzi i pumpuje. Jest cicha. Wodę grzeje dosyć szybko, teraz wygrzewamy posadzki.
Marzenia się nie spełniają. Marzenia się buduje. *,..,*
01.06.2020, 11:07
Z tymi promocjami to bym uważał. W styczniu byłem w sklepie na rekonesans sprzętu agd i zrobiłem zdjęcie lodówki z ceną 2380pln teraz po wielkich obniżkach 2640pln
To że podnoszą ceny przed promocjami a potem je cudownie obniżają to powszechnie stosowany zabieg zwłaszcza przed świętami. Mi chodziło o zakup kilku sprzętów na raz co pozwoliło uzyskać promo 90% na czwarty produkt i tu pomijam już fakt ile ten sprzęt kosztował przed promocjami a ile kosztuje teraz w "promocji"
Uffff, na reszcie koniec płytek w kuchni, jeszcze tylko spiżarka, łazienka, wc, korytaż i ganek No i trzeba to cholerstwo zafugować. Co nas skusiło na piasek wulkaniczny 149 z Mapei ????? Trzeba było iść w jakiś brąz. Nie żeby to źle wyglądało, ale zmywanie tego to udręka, barwi jak cholera. Dla porównania 100 biały ze ścian zmywa się jak marzenie. Ale jak już kupiliśmy 8 x 5kg to się zmienić nie opłaca. Swoją drogą cena na allegro a w sklepie kilkanaście złotych różnicy, a jak odpalimy letyShops to kupując na allegro mamy jeszcze 1,45% cashbacku, tak więc się opłaca nie przepłacać Nie za dobrze idzie mi to fugowanie, a jak zacząłem wycierać pace z gąbką o brzeg wiadra to nie dosyć że naciapałem na podłodze to jeszcze ściany uwaliłem. Dobrze że jeszcze będą na drugi raz malowane. Znowu trzeba było Youtuba odwiedzić i zainwestować 9,99 w pacę z gróbszą gąbką ( bo ta co miałem to taka cienka pomarańczowa ) i 60 na wiadro z roleczkami żeby nie chlapać wszędzie (drogie te rolki przy tym wiadrze). Tak więc podłoga na razie sobie czeka a my lecimy do łazienki bo wanna już chce wjechać do domu. Na początek folia w płynie, głównie tam gdzie prysznic, wanna i umywalka i taśma uszczelniająca w narożnikach. Nie foliowałem całości to nie będzie basen. Pod prysznicem 4 warstwy, podobnie pod wanną i okolice, reszta trochę mniej. Przy odpływie jest fartuch, który był w zestawie, a na całej powierzchni prysznica 1,2 x 0,9 m2 mata hydroizolacyjna z podobnego jak nie takiego samego materiału co fartuch ładnie wtopiona pomiędzy warstwy folii. Folia z Primacolu 15kg + 5metrów taśmy narożnej w cenie 109PLN. W czwartek zaatakował nas ostry cień mgły A jak Adrian wygra wybory to sobie jeszcze oczko wodne pierdykniemy. A tak poważnie abstrachując od polityki to już teraz łapiemy deszczówkę do mausera i gromadzimy w czym się da żeby roślinki podlewać, a gdyby tak 80% inwestycji można było dofinansować to coraz poważniej myślimy nad wkopaniem zbiornika na wodę. Żeby tylko nie wyszło jak z tym czystym powietrzem. Na pompę się nie załapaliśmy bo nowe budynki tylko do 2019, a na FV tylko pożyczki. Z tego co się orientuje to "mój prąd" w tym roku do grudnia jest i można 5k dostać, a przy pompie prund by sie przydał. No to lecimy z łazienką. Tu w porównaniu z podłogą metrów ubywa szybciej. (Przypominam że to nadal pełna amatorka po godzinach)
Marzenia się nie spełniają. Marzenia się buduje. *,..,*
07.06.2020, 16:01
z programu czyste powietrze na nowe budynki to tylko dotacja na rekuperacje...
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|