09.02.2017, 09:15 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 09.02.2017, 09:18 przez Marcin1978.)
(08.02.2017, 21:18)tarkins napisał(a): nie przewiert a przecisk
Na początku napisałem: "proszę mieć na uwadze, że nie jestem budowlańcem i używane przez mnie słownictwo może być mało fachowe." - gdybym nawet się pomylił. Ale jak już kogoś poprawiasz to najpierw sprawdź, bo można się delikatnie mówiąc ośmieszyć . Można przewiercać a można przeciskać (bodajże do średnicy 200). Sprawdzałem wycenę od wykonawcy i będzie to przewiert - nie będę wchodził na razie w szczegóły ale miej na uwadze, że to rozbudowa wodociągu a nie zwykłe przyłącze; średnica rury po zewnątrz 110, do tego ma być jeszcze położona w rurze osłonowej więc przewiert znacznie większy. Być może tak to wykonawca nazwał lub takim sprzętem dysponuje, ale to człowiek doświadczony i w zeszłym roku wykonał dziesiątki przyłączeń kanalizacyjnych pod tą droga (dotacje unijne do kanalizacji). W każdym bądź razie, jak będzie robione i akurat będę to wstawię foto to ocenisz czy się przewiercali czy się przeciskali - tak czy siak dzięki za uwagę, będę się teraz dłużej zastanawiał nad semiotyką używanych słów
Łukasz, zapraszam - ja chętnie też zawitam do Kalisza (60 km.) i mam jeszcze ochotę do odwiedzin Huberta, zobaczyć jak to wygląda ; tylko musi być cieplej co by mi dzieci nie stękały, że zimno.
(08.02.2017, 21:18)tarkins napisał(a): nie przewiert a przecisk
Na początku napisałem: "proszę mieć na uwadze, że nie jestem budowlańcem i używane przez mnie słownictwo może być mało fachowe." - gdybym nawet się pomylił. Ale jak już kogoś poprawiasz to najpierw sprawdź, bo można się delikatnie mówiąc ośmieszyć . Można przewiercać a można przeciskać (bodajże do średnicy 200). Sprawdzałem wycenę od wykonawcy i będzie to przewiert - nie będę wchodził na razie w szczegóły ale miej na uwadze, że to rozbudowa wodociągu a nie zwykłe przyłącze; średnica rury po zewnątrz 110, do tego ma być jeszcze położona w rurze osłonowej więc przewiert znacznie większy. Być może tak to wykonawca nazwał lub takim sprzętem dysponuje, ale to człowiek doświadczony i w zeszłym roku wykonał dziesiątki przyłączeń kanalizacyjnych pod tą droga (dotacje unijne do kanalizacji). W każdym bądź razie, jak będzie robione i akurat będę to wstawię foto to ocenisz czy się przewiercali czy się przeciskali - tak czy siak dzięki za uwagę, będę się teraz dłużej zastanawiał nad semiotyką używanych słów
Łukasz, zapraszam - ja chętnie też zawitam do Kalisza (60 km.) i mam jeszcze ochotę do odwiedzin Huberta, zobaczyć jak to wygląda ; tylko musi być cieplej co by mi dzieci nie stękały, że zimno.
Ej no spokojnie chciałem tylko poprawic, ja znam nazwe przecisk bo wiele razy zamawialem taka usługę i zawsze bylo slowo przecisk.
Ale jak to w naszym kraju moze w twojej okolicy mowi ze przewiert a w moim przecisk
01.03.2017, 10:37 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 01.03.2017, 11:40 przez Marcin1978.)
Myślałem, że po zimie już obsuszyło, niestety tylko takie wrażenie
Po zimie trochę osiadło i chciałem dobić jeszcze resztę. Wypożyczyłem stopę i na początku szło nieźle aż spód puścił i w jednej części nie dało się w ogóle wibrować. Po kilku godzinach wybiła woda do góry. Myślę, że jeszcze raz zrobię taką operację (ale teraz już zagęszczarka) i będzie gitara
Koszt wypożyczenie skoczka u mnie: 24 zł/godz., powyżej 4 godzin liczą tak jak za dobę czyli 120 zł (dodatkowo trzeba pozostawić kaucję 500 zł).
Jak ktoś zamierza wibrować samemu i po raz pierwszy (tak jak ja) dwie rady:
1. przy ścianach delikatnie i z głową bo ponoć można wypchnąć ścianę (patrząc na porządne uderzenie skoczka faktycznie taki scenariusz jest możliwy)
2. i zgodnie z instrukcja nie trzymać skoczka "sztywno", tylko na luźnych rękach i lekko popychać - ominą was silne bóle "bicepsa"
(11.03.2017, 21:55)przemo1987 napisał(a): O ile wzrósł koszt z 9 słupami? Ile wynosi koszt do teraz???
Postaram się ogarnąć koszty jak zakończę stan zero
Same słupy to trzeba by było jakoś na szybko policzyć:
stal 1 pręt na słup + beton - bloczek
czyli (tak na oko )
35 zł (chyba tyle ostatnio płaciłem) + 45 zł (~0,17m3) - 54 (~ 6 bloczków) = 26 zł ze słup, jeszcze trzeba dodać trochę drutu fi 6 na strzemiona i materiał do szalowania (płyta osb lub deski).
W związku z tym, że moja ekipa ma obecnie dość napięty grafik postanowiłem ich wspomóc i całą sobotę szykowałem grunt pod chudziaka - lekko ponad połowę zrobiłem, strasznie się umęczyłem bo sporo było za dużo.
Dla nowicjuszy w tym temacie, polecam zaopatrzyć się w łatę-trapez (tynkarską) o długości - tu trzeba zmierzyć siły na zamiary
Ja najpierw w miarę precyzyjnie ściągałem łopatą później już ciągnąłem 80 lub 100 i wierzcie pod koniec dnia miałem dość .
(13.03.2017, 15:09)przemo1987 napisał(a): Jaki wymiar ławy fundamentowej zrobiłeś???
jak dobrze pamiętam to trochę ponad 55cm. szeroko i 40 głęboko - i zbrojenie było ustawiane dokładnie pod ścianą czyli wymiar ten sam tylko odwrotnie ustawione