Przy zakrytym tarasie dachówką czy tam innym materiałem na tarasie spokojnie posiedzisz chroniona przed słońcem, a nie jak na patelni jeśli masz pleksę.. Z jednej strony szkoda światła a z drugiej szkoda żeby przez tą pleksę grzało..
Akurat znam z autopsji oba rozwiązania, rodzice zadaszyli taras deskami, nie ma tragedii jeśli chodzi o światło, natomiast wreszcie w gorący dzień można tam posiedzieć. Koleżanka z kolei ma pleksę - widać każdy brud (duże drzewa nieopodal), za to jaśniej w domu.
Akurat znam z autopsji oba rozwiązania, rodzice zadaszyli taras deskami, nie ma tragedii jeśli chodzi o światło, natomiast wreszcie w gorący dzień można tam posiedzieć. Koleżanka z kolei ma pleksę - widać każdy brud (duże drzewa nieopodal), za to jaśniej w domu.