Liczba postów: 60
Liczba wątków: 8
Dołączył: 20.01.2018Jan 2018
Reputacja:
4
17.08.2018, 22:20
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 17.08.2018, 22:26 przez Kubinz.)
(16.08.2018, 17:53)slawosz napisał(a): (15.08.2018, 23:03)Kubinz napisał(a): Cytuje, to co napisalem kilka minut temu: "Jesli chodzi o nadproza, zdecydowalem sie na pomysl Łukasza," wszystko w temacie, pozdrawiam.
A będziesz jakoś kotwił te bloczki w oknach? Łukasz, o ile pamiętam, dawał po gwintowanym pręcie z podkładkami i nakrętkami. Tak bede je kotwil, tak jak to robil Łukasz. Zamierzam dac po dwa prety gwintowane na jeden suporeks. Pozdrawiam
Oto dwa dni pracy po godzinach
Jutro zaczynamy szalowanie wieńca
Pomalu, ale do przodu
Liczba postów: 23
Liczba wątków: 0
Dołączył: 06.08.2018Aug 2018
Reputacja:
1
Jest moc, sprawnie to idzie. czekam na ciąg dalszy. Pozdrawiam serdecznie
Liczba postów: 3
Liczba wątków: 0
Dołączył: 19.11.2017Nov 2017
Reputacja:
0
Też kibicuję. Może pozwolisz podejrzeć jak kiedyś zajadę do rodziców w Ciechocinku ☺️
Liczba postów: 129
Liczba wątków: 6
Dołączył: 28.05.2017May 2017
Reputacja:
4
siema co do gazobetonu nad oknami to też miałem tak zrobić ale po skonsultowaniu z kilkoma osobami które mówiły że jest możliwość pęknięcia takiego nadproża przez np trzaśnięcie oknem więc wolałem dmuchać na zimne i zastosowałem gotowe, ale kto nie ryzykuje ten szampana nie pije, powodzenia w dalszych pracach i o oby się rozwiązanie dobrze sprawowało
Liczba postów: 60
Liczba wątków: 8
Dołączył: 20.01.2018Jan 2018
Reputacja:
4
20.08.2018, 23:10
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 20.08.2018, 23:35 przez Kubinz.)
(20.08.2018, 18:33)niedzwiedzmn napisał(a): Też kibicuję. Może pozwolisz podejrzeć jak kiedyś zajadę do rodziców w Ciechocinku ☺️
Pewnie, ze mozna podjechać, ale prosil bym poinformować mnie o tym wczesniej. Pozdrawiam:)
(20.08.2018, 20:25)MateuszK napisał(a): siema co do gazobetonu nad oknami to też miałem tak zrobić ale po skonsultowaniu z kilkoma osobami które mówiły że jest możliwość pęknięcia takiego nadproża przez np trzaśnięcie oknem więc wolałem dmuchać na zimne i zastosowałem gotowe, ale kto nie ryzykuje ten szampana nie pije, powodzenia w dalszych pracach i o oby się rozwiązanie dobrze sprawowało Postaram sie wykonczyc to tak, aby nie pekalo, ale jesli ktos chce zrobic to w ten sposob, to prosze sie nad tym powaznie zastanowic, czy warto:) pozdrawiam
Siemanko. Mamy poniedzialek 20.08.2018. Weekend zlecial naprawde szybko.
W sobote zaczalem szalowac wieniec z pomoca. Standardowo, jak to bywa na budowie zabraklo plyt osb na szalunki i musialem kombinowac:)
Cala niedziele spedzilem na wkrecaniu wkretow, aby byla stabilizacja i wywiercilem wszystkie otwory. Dzis po pracy rowniez ogarnialem ten temat i jutro zamierzam skoczyc wieniec i slupy na gotowo (oczywiscie po godzinach pracy).
Poszloby na pewno szybciej gdybym mial jakieś doswiadczenie przy tym:)
Wstawiam kilka zdjec z postepow, a jutro pewnie zdjecia bede robil przy halogenie, pozyjemy zobaczymy:)
Pomalu, ale do przodu:)
Liczba postów: 60
Liczba wątków: 8
Dołączył: 20.01.2018Jan 2018
Reputacja:
4
Siemanko, tak jak przewidywalem. Wlasnie skonczylem szalowanie wienca, jest godzina 22.55
W czwartek zamierzam wylac wieniec, ale jak bedzie czas pokaze
Wstawie tylko jedno zdjecie, bo jest juz baardzo ciemno. A bedzie to zdjecie mojego topornego slupa, jak myślicie, wytrzyma nacisk betonu z gruszki?
Pomalu, ale do przodu
Liczba postów: 740
Liczba wątków: 30
Dołączył: 12.09.2017Sep 2017
Reputacja:
26
Niby sierpień mamy, a pogoda już jesienna.
Dziś jechałem na działkę o 21:00 i już było ciemno.
Jak murowałem ściany w czerwcu to nawet do 22:30 i dopiero robiło się szaro....
Widzę, że też uparty jesteś i do ciemnego robisz - tak jak ja
To się szanuje.
A szalunek widzę, że zrobiłeś solidny. Dodatkowo cienki słupek z bloczków od strony okna. Na spokojnie powinno wytrzymać. Do drewna mocne są konfirmaty. Możesz dla pewności wkręcić kilka w miejsca łączenia łat.
Jak będziesz lać beton do słupa, to nie lej bezpośrednio w otwór, tylko na krawędź bloczków. Wtedy spokojnie spłynie i nie rozsadzi szalunku.
Ostożnie przy wibrowaniu. Wsadź buławę bez wibracji najgłębiej jak się da, włącz wibracje i wyciągaj do góry.
Będzie OK!
Liczba postów: 60
Liczba wątków: 8
Dołączył: 20.01.2018Jan 2018
Reputacja:
4
Dziekuje za cenna rade, zapamietam, pozdrawiam
Liczba postów: 129
Liczba wątków: 6
Dołączył: 28.05.2017May 2017
Reputacja:
4
i właśnie o to chodzi, może być 10xmocniej a nie 1/10 za słabo, takich rzeczy się nie poprawia więc warto się przyłożyć, dobrze wzmocnij narożniki wieńca u mnie lekko szalunek się rozszedł było za mało wkrętów na szczęście zauważyłem i zdążyłem poprawić
aha i aby zachować pion można dać dłuższe deski opierające się na ścianie ale i bez tego będzie dobrze
Liczba postów: 60
Liczba wątków: 8
Dołączył: 20.01.2018Jan 2018
Reputacja:
4
|