Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Prąd na działce
#11
(30.05.2018, 23:18)aldiro napisał(a):
(30.05.2018, 22:38)tomi8547 napisał(a): Doświadczenia nie mam.Napiszę to co sam gdzieś przeczytałem.Stawiasz np.garaż i mówisz,że na razie nie będziesz budował domu,ale prąd Ci jest potrzebny np.by skosić trawę.Druga opcja.Prąd budowlany jest dla deweleperów.Ty budujesz dla Siebie systemem gospodarczym,więc przysługuje Ci zwykła taryfa.Nie zaszkodzi spróbować.Może się uda.
Powodzenia.

to monopolisty nie powiano interesować   do czego   i jak chcesz  wykorzystać   przyłącze , masz zamiar  wykorzystać   przyłącze zgodnie z projektem  domu jednorodzonego ,  opłaty  i koszty przyłącza ponosisz ty  nie monopolista (ZE), wiem jakie są realia  , wystąpienie   do  monopolisty   (Tauron)  z wnioskiem  o przyłącze do obiektu   zgodnie z projektem  , czas realizacji  9 miechów ,   od złożenia wniosku   , przegrzeli  (pał...)   to nie czasy komuny gdzie kilof i łopata , ale to monopolista i on decyduje kiedy nam zrobi przyłącze

Witam

To chyba troszkę inaczej jest. Występując o warunki to musisz podać co chcesz przyłączyć ( nie podajesz blaszaka, czy inną budę) tylko dom. Co do opłat to wolę zapłacić niecały tysiąc za moc 12,9 kW niż jak było kiedyś sam robiłeś za własną kasę i musiałeś za friko oddać energetyce. U mnie przyłącze kosztowało "monopolistę" ponad 30 tyś złotych, także nie wiem co jest bardziej opłacalne. Co do terminu wykonania to nie jest tak pięknie dostajesz wytyczne i projektant projektuje według nich ( czyli pozyskuje mapę do celów projektowych, różne zgody od właścicieli działek przez które przechodzi linia kablowa, a wystarczy krajówka i już czekasz z pół roku jak nie dłużej, po drodze nie masz zgody od jakiegoś właściciela działki i co pójdziesz i mu dasz z własnej kieszeni ?, i znowu zmiana warunków i procedura od nowa) szybciej by było jakby podłączany podmiot przyszedł z gotową dokumentacją projektową i od tego momentu podpisujesz umowę czas wykonania przyłącza byłby dużo szybszy. A co do taryfy jak już będzie przyłącze to mówisz że chcesz tylko do garażu i powinno być dobrze, tylko zrób wcześniej instalację do złącza.
A co do tego że monopolista decyduje kiedy nam zrobi przyłącze, to tylko jak wpłynie kompletna dokumentacja projektowa wykonawca jak najszybciej wykonuje przyłącze ( jego kasa)

Pozdrawiam
Odpowiedz
#12
W momencie występowania o warunki nie określasz taryfy. Określasz moc przyłączeniową, rodzaj przyłącza (napowietrzne lub podziemne) i chyba co docelowo będziesz chciał tam mieć (żeby nie byli zaskoczeni wielką przetwórnią w miejscu domku Wink ) itp. Taryfę określasz w momencie podpisywania umowy na dostawę prądu.
Mury miałem postawione praktycznie bez prądu. Tyle, co ekipa go potrzebowała, to na chwilę włączyli sobie agregat. Dzięki temu nie bawiłem się w przyłącze budowlane. Prąd podłączyłem dopiero wtedy, gdy ekipa potrzebowała siły na montaż wiązarów, czyli w czerwcu zeszłego roku i od razu zrobiłem je w formie docelowej. Za miesiąc prądu w taryfie budowlanej płaciłem coś około 100-110 zł. W zasadzie zużycie prądu było żadne, większość to opłaty przesyłowe za moc.
W międzyczasie pokryli dach, zamontowali okna, drzwi, bramę garażową, rozłożyli instalację elektryczną, wykonali tynki, a jak tynki wyschły zamontowali rozdzielnię. W listopadzie wystąpiłem o zmianę taryfy z budowlanej na mieszkalną, a przyłącze docelowe było już zrobione wcześniej i dostarczone wówczas papiery były w systemie, to wszystko trwało tyle, ile ekipa licznikowa potrzebowała na dotarcie do mnie i "komisyjne" odczytanie stanu licznika związane ze zmianą taryfy. Czyli niecały tydzień.
Nasz dom w 3DGaleria budowy | Już mieszkamy
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości
  
Menu