Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Kolejność formalności
#11
Ja robię obie stopy pod kominy a czy komin jakiś powstanie to zadecyduję później (nie jestem zdecydowany jeszcze na konkretny sposób ogrzewania). Kto wie czy za kilka lat nie zachce mi się kominka w salonie choć w tym momencie go nie planuje Smile
Odpowiedz
#12
Jeśli chodzi o adaptacje to muszę to zrobić przez architekta w gminie lub tam gdzie mam zamiar się budować czy obojętnie u którego?
Odpowiedz
#13
Adaptację robisz u dowolnego architekta w Polsce.
Praktyczna rada:
Szukać kogoś z najbliższej okolicy.
Miejscowy architekt może znać "lokalne" zwyczaje panujące w danym urzędzie. Poza tym w przypadku naniesienia poprawek do projektu - transport lub wysyłka (nawet kilkukrotna) 4 egzemplarzy projektu trwa dłużej i jest droższa, niż w przypadku lokalnego architekta, który podjedzie do urzędu i coś tam "zaparafuje" w dokumentacji przy biurku urzędnika.
Odpowiedz
#14
Pytam bo mieszkam na Śląsku a w planach mamy przeprowadzić się w lubuskie. W ogóle mnie przeraża załatwianie wszystkiego na takiej odległości, stąd pytanie czy adaptacyjny mogę sobie u siebie pochytać.
Odpowiedz
#15
Mój architekt adaptujący był osobiście u mnie na działce ustalić gdzie sytuujemy budynek, na jakiej wysokości robimy zero oraz ogólnie zobaczyć jak wygląda miejsce pod dom. Z tego co zrozumiałem przyjedzie jeszcze raz jak będę miał zrobioną studnie i szambo (aby określić dokładnie ich położenie w planie zagospodarowania przestrzennego- do pozwolenia na budowę narysował je tak "mniej więcej" na tej mapce). Także chyba jak najbardziej warto brać kogoś z okolicy jak pisze Michał, koleś znał firmę z której biorą u nas wiązary, wiedział też, że u nas jest obowiązek wykonać badania geologiczne.
Odpowiedz




Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
  
Menu