Ocena wątku:
  • 3 głosów - średnia: 3.67
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Nowe Grabie - dziennik budowy
#21
(19.07.2017, 08:23)qwerty napisał(a): Czy ta butla z gazem w zasadzie nie daleko domu nie była problemem przy pozwoleniu na budowę?

Nie było żadnych problemów.
Odpowiedz
#22
Powoli ale do przodu

     
Odpowiedz
#23
9 warstw bloczka na gotowo i pierwsza warstwa dysperbitu.
Zastanawiam się na ile razy ubić skoczkiem piach??
ktoś coś wie na ten temat ??
   
Odpowiedz
#24
Zrób na 3 razy. Każdą warstwę przeleć 2x i będzie ok.

Ostatnią warstwę zrób test w taki sposób, że zasyp jakąś powierzchnię np 2x2m i ubij i zobacz ile siądzie. Chodzi o to żebyś miał mniej roboty przy ściąganiu i równaniu poziomu bo tej zawibrowany piach to ciężka robota.
Po teście będziesz już widział ile usypać piachu do jakiego poziomu.
Niemożliwe nie istnieje...
Odpowiedz
#25
(25.08.2017, 21:02)Łukasz napisał(a): Zrób na 3 razy. Każdą warstwę przeleć 2x i będzie ok.

Ostatnią warstwę zrób test w taki sposób, że zasyp jakąś powierzchnię np 2x2m i ubij i zobacz ile siądzie. Chodzi o to żebyś miał mniej roboty przy ściąganiu i równaniu poziomu bo tej zawibrowany piach to ciężka robota.
Po teście będziesz już widział ile usypać piachu do jakiego poziomu.

Dzięki Łukasz, zrobie tak jak mówisz.
Pozdrawiam ekipe Smile
Odpowiedz


#26
Dlaczego masz , az tyle warst 9 bloczka,
Grunt nosny był tak głeboko, czy chcesz tak wysoko wyniesc z uwagi na zalewanie terenu ??
Odpowiedz
#27
Tak wyszło bo działka jest spadkowa i jeszcze na dodatek dom stoi w jej najniższej części.
Można było nawieźć ziemie, zawibrować i dopiero stawiać fundament.
Jednak wybrałem inną opcje jak widać.
Odpowiedz
#28
Zdjęcia z ostatnich postępów
Pewnie mi się dostanie od Łukasza za tą zagęszczarke


   
   
   
   
   
   
   
   
   
Odpowiedz
#29
Brawo szacunek ile poszło kasy do tego momentu?
Odpowiedz
#30
Extra robota :Smile
Ja jutro zabieram się do izolacji termicznej ścian fundamentowych. Tylko do tego się na razie nadaję Tongue
Chłopaki dzielnie walczą na drugiej budowie.
Niemożliwe nie istnieje...
Odpowiedz




Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
  
Menu