Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Papierologia i działka. Ktoś się zna i pomoże??
#1
Witam.
Mam pytanie dotyczące działki ale opiszę wstępnie jak to u mnie wygląda.
Mieszkam na wsi, duży dom, wielka działka na której chciałbym się wybudować bo dom starego budownictwa, obok kamieniarstwo itp.
Całość jest przepisana na mojego ojca, oczywiście nie ma problemu z przepisaniem na mnie kawałka działki ale:
niestety pracuję za granicą i nie mam udokumentowanych dochodów dlatego pytanie:
1. Czy lepiej budować dom na ojca i ewentualnie kiedyś zrobić jako darowiznę i zapłacić od tego podatek?
2. Jak wygląda sprawa z przyłączami jeżeli na działce wszystko jest.?
3. Czy lepiej podzielić/przepisać część działki na mnie i doprowadzić osobne przyłącza które pewnie łącza się ze sporymi kosztami?
4. Na zdjęciu żółta linia - z tego co pamiętam idzie tam jakiś wodociąg, są jakieś granice w jakiej odległości można się budować?
Drodzy koledzy, jak to ugryźć?
W tym roku planuje zająć się papierologią i ewentualnie zbierać jakiś materiał powoli ale kompletnie nie wiem jak do tego podejść. Aktualnie w kraju mnie nie ma a zjeżdzam tylko na weekendu więc ciężko żeby się umówić z kimś kto się zna.
Ogólnie to nie mam jakiegoś strasznego ciśnienia żeby szybko zacząć bo dopiero zrobiłem kapitalny remont swojej części domu i chciałbym się tym nacieszyć z 2/3 latka ale projekt Łukasza od razu wpadł mi w oko, cały czas ślędzę relacje z budowy którą mam nadzieję również zacznę w przyszłym roku.
   
Odpowiedz
#2
Cześć. Walczę z podobnym tematem. Zabierałem się za to od różnych stron. Łącznie od du** strony ;] Mogę ci tylko zasugerować kilka rzeczy po moich wielomiesięcznych przemyśleniach i kombinacjach. Najważniejsze jest chyba to żeby robić raz a porządnie. Jeśli zdecydujesz się stawiać chałupę to rób to dla siebie, na swoim i za swoje. Na początku możesz iść do miejscowych dostawców prądu i złożyć wniosek o wydanie oświadczenia o możliwości dokonania nowego przyłącza. Podajesz tylko numer działki i dołączasz mapke zasadniczą wcześniej uzyskaną w wydziale kartografii urzędu powiatowego. Za mapki dałem jakieś śmieszne kilkadziesiąt złotych. Oświadczenie od Energi uzyskałem za darmo po dwóch dniach (pozytywne). Podobnie z wodociągami i kanalizacją. Tyle że to "państwówka" i oświadczenie kosztowało 20zł i czekałem 2 tygodnie. Gazu póki co nie załatwiałem bo nie jest wymagany do złożenia wniosku w gminie o warunki zabudowy. Choć pewnie będę chciał go mieć. Mając odpowiednie oświadczenia od dostawców mediów masz automatycznie odpowiedź na swoje wątpliwości a poza tym możesz bezpłatnie złożyć w gminie wspomniany wcześniej wniosek o WZ. Zaznacz na mapce interesujący cię obszar (a najlepiej całą aktualnie istniejącą waszą działkę) i czekaj na odpowiedź. Nie musisz być właścicielem- bez żadnej łaski muszą ci wydać w przeciągu 2 miesięcy te warunki. Ja wciąż czekam bo w moim wniosku jest zaznaczony obszar wydzielony z dwóch działek ( są to również nasze działki, przyległe do siebie, jedna rolna a druga budowlana, a na dodatek znajduje się tam budynek gospodarczy, a na jeszcze większy dodatek dopisałem we wniosku o możliwość przebudowy i przekształcenia tego budynku na mieszkalny). Także mają zagadkę ale mnie to nie interesuje- mam dostać WZ na oznaczony teren i już. Bez względu czy zdecyduje się na adaptację budynku gosp. czy na nową budowę wg projektu Łukasza. Mając te warunki będę mógł porównać parametry obowiązujące w naszej gminie z projektem domza150tysiecy.pl. Zapewne będę również wiedział jaką minimalną powierzchnię działki można wydzielić (domniemam że pewnie 8 ar). Znajdzie się tam podejrzewam kilka innych ciekawostek. Jeśli nie będą rzucać kłód pod nogi to w następnej kolejności udam się do geodety o podział posesji. Akceptacja gminy pewnie będzie znowu potrzebna ale liczę że załatwi to on w swoim zakresie. Jeśli to przejdzie to zapewne równolegle będzie musiała powstać nowa księga wieczysta na "nowopowstałą" działkę. Potem notariusz i przeniesienie własności nowej działki na mnie. A potem od nowa Polsko ludowa- jeszcze raz wniosek o WZ (już na nową działkę), tym razem z gazownią i jednoczesnym odrolnieniem terenu znajdującego się pod planowanym domem i drogą dojazdową. Aha, zapomniałem dodać że każda nowopowstała działka musi mieć wjazd który (podobno do niedawna, nie wiem jak teraz) musi zaprojektować architekt. Prawdopodobnie jakiejkolwiek budowy lub przebudowy nie można rozpocząć nie mając ogrodzonej działki. Nie wiem ile w tym prawdy ale w międzyczasie można dłubać sobie płot jakby coś;] Przede wszystkim należy uzbroić się w czas, cierpliwość i być odpornym na to że na każdym kroku urzędnik próbuje udowodnić ci że to jemu bardziej zależy na twoim domu niż tobie samemu. Oni po prostu o nas dbają, oni nas kochają. Szkoda że za nasze pieniądze. Powodzenia!
I gotta keep movin', up and down this life...

Odpowiedz
#3
(04.05.2017, 19:48)Moto.demon93 napisał(a): Witam.
Mam pytanie dotyczące działki ale opiszę wstępnie jak to u mnie wygląda.
Mieszkam na wsi, duży dom, wielka działka na której chciałbym się wybudować bo dom starego budownictwa, obok kamieniarstwo itp.
Całość jest przepisana na mojego ojca, oczywiście nie ma problemu z przepisaniem na mnie kawałka działki ale:
niestety pracuję za granicą i nie mam udokumentowanych dochodów dlatego pytanie:
1. Czy lepiej budować dom na ojca i ewentualnie kiedyś zrobić jako darowiznę i zapłacić od tego podatek?
2. Jak wygląda sprawa z przyłączami jeżeli na działce wszystko jest.?
3. Czy lepiej podzielić/przepisać część działki na mnie i doprowadzić osobne przyłącza które pewnie łącza się ze sporymi kosztami?
4. Na zdjęciu żółta linia - z tego co pamiętam idzie tam jakiś wodociąg, są jakieś granice w jakiej odległości można się budować?
Drodzy koledzy, jak to ugryźć?
W tym roku planuje zająć się papierologią i ewentualnie zbierać jakiś materiał powoli ale kompletnie nie wiem jak do tego podejść. Aktualnie w kraju mnie nie ma a zjeżdzam tylko na weekendu więc ciężko żeby się umówić z kimś kto się zna.
Ogólnie to nie mam jakiegoś strasznego ciśnienia żeby szybko zacząć bo dopiero zrobiłem kapitalny remont swojej części domu i chciałbym się tym nacieszyć z 2/3 latka ale projekt Łukasza od razu wpadł mi w oko, cały czas ślędzę relacje z budowy którą mam nadzieję również zacznę w przyszłym roku.

Witam
Mielismy podobny problem z moja dziewczyna.
I po kilku dniach rozmow w Gminie itp.
Wyszlo ze lepiej jezeli Ojciec(Rolnik) mojej Dzieczyny,przepisze jej 1ha ziemi. I zaczniemy sami budowac dom na zasadzie ze moja dziewczyna z automatu wtedy zostaje Rolnikiem.
Z tym dzialka pod budowe domu musi miec minium 30-arow wytyczone z tego hektara, i musi sie na niej znalesc budynek gospodarczy(garaz)
A wielkim plusem tego jest ze sa male podatki na przyszlosc od ziemi,ale to bardzo dluga historia.
Tak ze jesli bys mial mozliwosc otrzymania hektara. To popytaj od tej opcji w gminie jako pierwszej...
A z przylaczami to w kazdym przypadku inaczej...
Najlepiej Pytac w Gminie itp...
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
  
Menu