Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
wieniec na fundamencie
#1
Witam,
wykonawca zaproponował mi takie wykonanie:
- wykop tylko pod fundamenty (nie będziecie ściągana całość gliny w środku domu)
- ława fundamentowa wylana w ziemi,
- bloczki betonowe (około 8 warstw u mnie wyjdzie),
- WIENIEC.

I teraz pytanie - po co ten wieniec? Czy glina może zostać zamiast piasku zasypowego?
Proszę o opinie.
Odpowiedz
#2
Mieszkamy w tych samych okolicach i powiem Ci że zasypywanie fundamentów tą samą ziemią to chyba tutejszy standard, moim zdaniem błędny, bo potem popękany chudziak to norma można powiedzieć. Pewny nie jestem, ale zamarzający piasek nie zmienia swojej objętości tak jak glina więc się tak nie podnosi. Pod wylewkę do blaszaka też sie robi warstwe z piasku, po to żeby płyta nie popękała. Jesli się myle to mnie poprawcie.

Co do wieńca to sami na to wpadli czy w projekcie coś konstruktor adaptujący zmienił?
Odpowiedz
#3
Też zauważyłem, że u nas na Podkarpaciu się tak robi w 95%. Budować pewnie będzie ekipa, którą ma wujek projektanta adaptującego (mojego kolegi) i tak dzisiaj od niego usłyszałem przez telefon, więc zacząłem temat, żeby wiedzieć czy ma to sens.
Odpowiedz
#4
Wieniec na fundamencie zapewni dodatkowe wzmocnienie, ale pytanie czy jest to potrzebne? Wytrzymałość na ściskanie będzie taka sama, a ścian czy fundamentu nic rozpychać nie będzie więc to trochę przerost formy nad treścią, ale jak go zrobią w cenie to niech robią Big Grin

Teoretycznie jak zaczniesz budowę na wiosnę, a w zimie już będziesz ogrzewał dom, to chudziak nie popęka bo temperatura gruntu pod nim będzie dodatnia, ale jak zostawisz na zimę i to przemarznie to będzie popękany. W przypadku dość dużej płyty (parterówka bez fundamentu pośrodku) bałbym się że uskoki nawet wyjść mogą.
Odpowiedz
#5
Na pewno się nie wprowadzę w tym samym roku Smile

Jeszcze propozycji cenowej mi nie podali ale dodali też np 2 słupy żelbetowe po przeciwnej stronie tych, które są w projekcie. Twierdzą, że nie dają gwarancji, że sufit nie popęka z tylko 2 słupami.
Odpowiedz


#6
(14.03.2017, 15:02)klonu1988 napisał(a): - ława fundamentowa wylana w ziemi,
Łukasz już o tym kiedyś mówił. Dla wykonawcy chyba to jest łatwiejsze, ale pójdzie sporo więcej betonu - dla Ciebie gorzej Smile
Odpowiedz
#7
Co właściwie dają te słupy? I co to ma do pękania sufitu?

(14.03.2017, 15:45)marcinur napisał(a):
(14.03.2017, 15:02)klonu1988 napisał(a): - ława fundamentowa wylana w ziemi,
Łukasz już o tym kiedyś mówił. Dla wykonawcy chyba to jest łatwiejsze, ale pójdzie sporo więcej betonu - dla Ciebie gorzej Smile

Cenowo pewnie wychodzi na jedno bo gdyby kazać ekipie szalować ławy to więcej wezmą za robociznę, a zaoszczędzimy kubik czy dwa betonu Wink To że pójdzie więcej betonu to myślę że lepiej bo cena i tak nie wyjdzie wyższa Smile
Odpowiedz
#8
Co do ceny to też mi się wydaje, że bez znaczenia. Słupy spajają fundament z wieńcem - nadają sztywność konstrukcji. Im więcej słupów, tym sztywniejsza i mniej podatna na pęknięcia konstrukcja.
Odpowiedz
#9
(14.03.2017, 15:51)klonu1988 napisał(a): Co do ceny to też mi się wydaje, że bez znaczenia. Słupy spajają fundament z wieńcem - nadają sztywność konstrukcji. Im więcej słupów, tym sztywniejsza i mniej podatna na pęknięcia konstrukcja.
Odnośnie słupów to powiem tak. Z całym szacunkiem do wykonawców, którzy może mają wększe doświadczenie "w terenie" niż konstruktor, ale skoro konstruktor obliczył,  że dla tego projektu wystarczą 2 słupy to powinny wystarczyć 2 Smile. Wiem , że są konstreuktorzy i "konstruktorzy", ale jakoś bardziej bym wierzył projektantowi niż fizycznemu wykonawcy.
Odpowiedz
#10
Te słupy to w zasadzie koszt 100zł za sztukę mniej więcej, więc dla świętego spokoju zrobię 4. Bardziej mnie zastanawia zasadność wieńca...
Odpowiedz




Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
  
Menu