Ocena wątku:
  • 3 głosów - średnia: 4
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Dzień 32 - Dolot powietrza do kominka. Zbrojenie przeciwskurczowe. 04.03.2017 Full HD
#1
Video 
Hej.
Dziś przy sobocie prace skończyliśmy ok południa. Plan zrealizowany, czyli wykonaliśmy dolot powietrza do kominka oraz ułożone zostały na gotowca maty zgrzewane o oczku 10x10cm stanowiące zbrojenie przeciwskurczowe podłogi na gruncie.
Maty o wymiarach 1x2m układane na zakład półtorej "oczka". Ilość potrzebnych mat to 70 szt dla tego projektu bez zmian. U Huberta i w Starym Polichnie zostało to potwierdzone.
Miejsca podejść zostały wycięte w matach, również stopy kominowe zostały powycinane.

Wyjście kanalizy na zewnątrz zostało zabezpieczone przed dostaniem się do wewnątrz i zasypane. Taka sama sytuacja z drugiej strony od dolotu powietrza do kominka. Szczelina między rurą a styropianem uzupełniona pianą.

Dodatkowo dziś skontrolowane zostały wszystkie podejścia pod kątem poziomu.
Dokładna powierzchnia płyty to 112,05m2. Zakładam grubość płyty średnio na 12,5cm co daje nam ilość 14.00625m3. Zamawiam 14m3 betonu, i jestem pewny, że wystarczy i zostanie tyle ile w koszu.

Planuje powierzchnię ściągać po wcześniej przygotowanych prowadnicach wykonanych z cd-ków. Na koniec całość chciałbym zatrzeć.
W poniedziałek po południu wszystko będzie jasne, beton ma być ok południa.
Pozdrawiam i zapraszam na kolejne dni.






[Obrazek: budowa_domu_2017_03_04_1.jpg]

[Obrazek: budowa_domu_2017_03_04_2.jpg]

[Obrazek: budowa_domu_2017_03_04_3.jpg]

[Obrazek: budowa_domu_2017_03_04_4.jpg]

[Obrazek: budowa_domu_2017_03_04_5.jpg]

[Obrazek: budowa_domu_2017_03_04_6.jpg]

[Obrazek: budowa_domu_2017_03_04_7.jpg]

[Obrazek: budowa_domu_2017_03_04_8.jpg]

[Obrazek: budowa_domu_2017_03_04_9.jpg]

[Obrazek: budowa_domu_2017_03_04_10.jpg]

[Obrazek: budowa_domu_2017_03_04_11.jpg]

[Obrazek: budowa_domu_2017_03_04_12.jpg]

[Obrazek: budowa_domu_2017_03_04_13.jpg]

[Obrazek: budowa_domu_2017_03_04_14.jpg]

[Obrazek: budowa_domu_2017_03_04_15.jpg]

[Obrazek: budowa_domu_2017_03_04_16.jpg]

[Obrazek: budowa_domu_2017_03_04_17.jpg]



[Obrazek: budowa_domu_2017_03_04_19.jpg]

[Obrazek: budowa_domu_2017_03_04_20.jpg]

[Obrazek: budowa_domu_2017_03_04_21.jpg]

[Obrazek: budowa_domu_2017_03_04_22.jpg]

[Obrazek: budowa_domu_2017_03_04_23.jpg]

[Obrazek: budowa_domu_2017_03_04_24.jpg]

[Obrazek: budowa_domu_2017_03_04_25.jpg]

[Obrazek: budowa_domu_2017_03_04_26.jpg]

[Obrazek: budowa_domu_2017_03_04_27.jpg]
Niemożliwe nie istnieje...
Odpowiedz
#2
Czyli znowu zapomniałeś o bednarce. Oby w poniedziałek udalo sie ją przedłużyć.
Odpowiedz
#3
Łukasz a ja widziałem ze ludzie jeszcze kładą folie na piachu i dopiero układają siatkę . niby po co to oni robią ? To daje jakąś izolacje ?
Odpowiedz
#4
(04.03.2017, 17:36)tadast napisał(a): Łukasz a ja widziałem ze ludzie jeszcze kładą folie na piachu i dopiero układają siatkę . niby po co to oni robią ?  To daje jakąś izolacje ?

Nie daje izolacji tylko piasek nie odciaga tak szybko wody z betonu...
Odpowiedz
#5
@kamilqu dokładnie ta nieszczęsna Bednarka ;-)
Odpowiedz


#6
O bednarce na dzisiejszym materiale celowo nie wspominałem już Tongue
Nie miałem spawarki dostępnej więc odpuściłem.

Co do folii na podsypce to jak napisał @Adamutas pomaga w tym, że woda z mieszanki nie zostanie odprowadzona tak szybko w piach. Co jest równoznaczne z tym, że mamy odrobinę czasu więcej na manewry przy betonie. Nie jest tak, że daje nam to jeszcze raz tyle czasu jak bez folii, i woda wychodzi na powierzchnię, w dolnej części niestety ciągnie jak szalony.

Myślę, że dla osób bez doświadczenia jest to rozwiązanie, które da ten chwilowy margines czasowy na ewentualne poprawki na powierzchni.

Trzpienie na jednaj ścianie nadają sztywności konstrukcji, a są tylko na jednaj, z uwagi na to, że to pusta ściana bez żadnej działówki.
Przy konstrukcji tradycyjnej na pewno musiało by ich być więcej, ale nie odpowiem ile, bo to musiało by zostać policzone przez konstruktora.
Więźba tradycyjna wyjdzie drożej. Nawet zakładając, że wykonamy ja sami nie będziemy mieli oszczędności w stosunku do wiązarów znaczącej. Przede wszystkim koszty zrównoważy nam przygotowanie konstrukcji domu pod więźbę tradycyjną.

Z drzewem to jest tak, że jeśli sami podejmiemy się budowy więźby tradycyjnej to nie ma tam miejsca na pomyłki. Np źle zacięta krokiew narożna (krawężnica) wiąże się z kosztami. Wszystkiego się nie "naprostuje" przy tak powszechnym użyciu wszelkiej maści blach perforowanych.

Nie ma konstrukcji mocniejszej od kratownicy, którą wymyślił człowiek. Zwróć uwagę w sklepach wielkopowierzchniowych na czym oparty jest dach, mosty kolejowe, podciągi etc.. U Nas wiązary nie są jeszcze tak powszechne jak na zachodzie, w Skandywawii, Ameryce Płn. Już się kiedyś gdzieś wypowiadałem, uważam, że za 10-15 lat widok cieśli na dachu będzie unikatowy.

Osobiście chętnie zaprezentuję jak wykonać więźbę tradycyjną jeśli trafi mi się taki dom. Bez używania blach perforowanych na każdym połączeniu Smile
Niemożliwe nie istnieje...
Odpowiedz
#7
Łukaszu, czy na pewno dolot do kominka zrobiłeś z dobrej strony?
Odpowiedz
#8
łukaszu ja ogladam twoje filmy i duzo pozytecznych rzeczy nagrywasz a propo posadzki co bedziesz zalewał w poniedzialek ty wymysliles sciaganie po profilach CD a nie myslalas zeby zrobic z rury kwadrat 12x18 jesli chcesz to wyciagac a to bys miał stabilniejsze
Odpowiedz
#9
(04.03.2017, 23:28)Piotr B. napisał(a): Łukaszu, czy na pewno dolot do kominka zrobiłeś z dobrej strony?

z dobrej ta budowa to lustrzane odbicie
Odpowiedz
#10
Piotrze Masz rację Smile

Myślałem, o różnych sposobach na ściągniecie, ale tak jak mówiłem szukałem rozwiązania, które nie nadszarpnie zaplanowanego budżetu.
W poniedziałek pól godziny wcześniej meldunek na placu budowy z uwagi na błąd z dolotem. Najpewniej zalał bym tak jak jest gdyby nie Piotr. Dziękuję za cenną uwagę.


Zrobiłem rutynowo tak jak zaznaczone na czerwono patrząc od dołu rysunku, a być powinno od góry. Czyli jakbym zalał tak jak pokazałem na dzisiejszym filmie wyszło by podejśie w spiżarce.


[Obrazek: blad.jpg]
Niemożliwe nie istnieje...
Odpowiedz




Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
  
Menu