Ocena wątku:
  • 3 głosów - średnia: 5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Dzień 14 - Sciany fundamentowe, trzpienie żelbetowe... 21.01.2017 Full HD
#1
Witajcie.
Dziś wymurowałem do końca wszystkie ściany po czym zostały zafugowane i przygotowane do następnego etapu, jakim będzie izolacja przeciwwilgociowa.
Miałem wymurować również fundamenty pod kominy, lecz w pierwszej kolejności zdecydowałem, że zalejemy trzpienie żelbetowe.
Dzięki temu w poniedziałek będziemy mogli rozszalować i zabrać się za pionową izolacje przeciwwilgociową.
Zobaczę jak to będzie wyglądało w poniedziałek rano i podejmę decyzję jakiego rodzaju izolację zastosować. Skłaniam się jednak ku papie termozgrzewalnej. Z uwagi na pogodę i opady deszczu, który uniemożliwi szybką pracę bez przerw.
Przy zastosowaniu papy właściwie bez zwłoki mogę przystąpić do wykonania izolacji termicznej.
Izolacje termiczną wykonam z płyt styropianowych EPS 100. Płyty będą klejone na klej z puchy, który umożliwia prace nawet przy temp. 0*C.
Następnie styropian będzie zabezpieczony klejem mrozo i wodoodpornym, z wtopioną siatka elewacyjną. Jest to rozwiązanie powszechne, i stanowi doskonałą tańszą alternatywę dla drogiego rozwiązania jakim jest XPS.  10 lat temu, czyli stosunkowo niedawno mało kto słyszał o XPS-ie, nie mówiąc już o jego stosowaniu. Jakoś do tego czasu wszystcy tak wykonywali izolacje i było wszystko w porządku Smile
W momencie jak rozwiązania drogie stały się bardziej przystępne cenowo i po prostu stały się ogólnodostępne, to wkroczyli do dzieła marketingowcy.
Bardzo podobna sytuacja ma się styropianu grafitowego... ale o tym przy okazji wykonywania izolacji termicznej (czyt. elewacji) .

Ja osobiście wielokrotnie stosowałem sposób opisywany przeze mnie i również tym sposobem zabezpieczę ściany fundamentowe w swoim domu.
Bardzo ważne jest aby wykonać te prace sumiennie, bez pośpiechu i dokładnie. Dopilnować aby nigdzie nie pozostała żadna szpara, która będzie stanowiła drogę dla wilgoci. Ściana co prawda będzie zabezpieczona przeciwwilgociowo, lecz nawet dostanie się wilgoci między zabezpieczoną ścianę a styropian nie jest wskazane.

Poniżej można zobaczyć jak wygląda szczelina w przypadku wyżej opisanym, czyli wilgoć w szczelinie między ścianą a styro. Ściana była mokra, pleśń, i jakieś robactwo..


A tu kilka zdjęć z dziś i dla wytrwałych kolejny materiał filmowy, na którym dokładnie widać jak w prosty sposób można zaszalować trzpienie.

Film w trakcie uploadu.

Ostatnia okazja na zakup projektu w cenie niższej niż ta oferowana na stronie firmowej.



[Obrazek: budowa_domu_2017_01_21_1.jpg]

[Obrazek: budowa_domu_2017_01_21_2.jpg]

[Obrazek: budowa_domu_2017_01_21_3.jpg]

[Obrazek: budowa_domu_2017_01_21_4.jpg]

[Obrazek: budowa_domu_2017_01_21_5.jpg]

[Obrazek: budowa_domu_2017_01_21_6.jpg]

[Obrazek: budowa_domu_2017_01_21_7.jpg]

[Obrazek: budowa_domu_2017_01_21_8.jpg]

[Obrazek: budowa_domu_2017_01_21_9.jpg]

[Obrazek: budowa_domu_2017_01_21_10.jpg]

[Obrazek: budowa_domu_2017_01_21_11.jpg]

[Obrazek: budowa_domu_2017_01_21_12.jpg]

[Obrazek: budowa_domu_2017_01_21_13.jpg]

[Obrazek: budowa_domu_2017_01_21_14.jpg]

[Obrazek: budowa_domu_2017_01_21_15.jpg]

[Obrazek: budowa_domu_2017_01_21_16.jpg]

[Obrazek: budowa_domu_2017_01_21_17.jpg]

[Obrazek: budowa_domu_2017_01_21_18.jpg]

[Obrazek: budowa_domu_2017_01_21_19.jpg]

[Obrazek: budowa_domu_2017_01_21_20.jpg]

[Obrazek: budowa_domu_2017_01_21_21.jpg]

[Obrazek: budowa_domu_2017_01_21_22.jpg]

[Obrazek: budowa_domu_2017_01_21_23.jpg]

[Obrazek: budowa_domu_2017_01_21_24.jpg]

[Obrazek: budowa_domu_2017_01_21_25.jpg]

[Obrazek: budowa_domu_2017_01_21_26.jpg]

[Obrazek: budowa_domu_2017_01_21_27.jpg]

[Obrazek: budowa_domu_2017_01_21_28.jpg]

[Obrazek: budowa_domu_2017_01_21_29.jpg]

[Obrazek: budowa_domu_2017_01_21_30.jpg]

[Obrazek: budowa_domu_2017_01_21_31.jpg]

[Obrazek: budowa_domu_2017_01_21_32.jpg]
Niemożliwe nie istnieje...
Odpowiedz
#2
Mam kilka pytań co do dzisiejszego dnia:
1. Po co właściwie robi sie słupy(trzpienie) żelbetowe i dlaczego tylko z jednej strony budynku?
2. Czy do betonu na słupy również dodajesz plastyfikator itp.?
3. Jeśli i tak nie stosujemy rozwiązania systemowego do szalunków to czy nie lepiej zostawić szpilke w betonie a później obciąć i nie mieć dziur?
4. Jak przedłużasz bednarki, bo wyglądają na za krótkie?
Odpowiedz
#3
Hej.

Słupy nadają sztywności całej konstrukcji. Dlatego są tylko dwa, gdyż to jedyna ściana w projekcie, która nie jest połączona ze ścianami działowymi, jest "pusta"

Do betonu na trzpienie nie dodaję plastyfikatora bo nie ma takiej potrzeby, zalewamy gotowy szalunek. Tak tu dodałem środek przyspieszający wiązanie cementu.

Chociażby z tego powodu, że będziemy potrzebowali ich w dalszych czynnościach związanych z reszta prac przy szalowaniu np wieńca.
Poza tym dla mnie to marnotrawstwo materiału Smile

Jeśli już bednarki przedłużam to są ze sobą skręcone. Tak jak napisałem wcześniej, jeśli inwestor się zdecyduje na piorunochron to będzie miał taką możliwość. Ja go wykonywał tu na tej budowie nie będę.
Niemożliwe nie istnieje...
Odpowiedz
#4
A ja chciałbym uzyskać informacje na temat izolacji przeciwwilgociowej. Używasz papy termozgrzewalnej, często w pismach branżowych piszą też o folii przeciwwilgociowej. Dlaczego akurat stosujesz papę? Na poprzednim filmie widziałem jedną warstwę, a często czytam, że zalecają dwie warstwy, ma to jakieś znaczące różnice?
Odpowiedz
#5
Nie mam przekonania do folii. Dla mnie jest po prostu niezbyt wytrzymała na moment jej zastosowania. Czyli na surowy beton, który nie jest zatarty po ułożeniu folii miałbym jednak obawy, że podczas ustawiania pierwszej warstwy na zaprawie mogę te folie uszkodzić zalegającymi kamieniami w zaprawie. (teoretycznie w piasku płukanym nie powinno się to wydarzyć, lecz praktyka pokazuje zupełnie co innego)
A co jeśli ław fundamentowych bym nie szalował i pozostawił beton wylany z gruchy nawet nie równając powierzchni? Wiadomo jak taka powierzchnia wygląda prawda, samo kruszywo na wierzchu. A dlaczego tak się robi?
Bo jest znacznie szybciej, z tym, że nie wyobrażam sobie nawet zastosowania folii jako izolacji poziomej w takim przypadku. Dokładnie takie samo zdanie mam na temat folii pod murłatę. Jeżeli należy to do mnie, zawsze używam papy. Wole poświęcić więcej czasu na jej ułożenie ale mnie przekonuje, natomiast folia wcale.

Podkreślam jak zawsze, że to moje zdanie.
Niemożliwe nie istnieje...
Odpowiedz


#6
Witam. Najpierw, ponieważ jest to mój pierwszy wpis podziękowania za to co robisz.
Chciałbym się dowiedzieć czy dopuszczasz możliwość murowania ścian fundamentowych z bloczków betonu komórkowego. Z tego co się zorientowałem fachowcy nie mówią "nie", przytaczają jedynie argument że jest to rozwiązanie droższe. W wyniku prostych obliczeń wyszło mi, że jeden bloczek z betonu komórkowego o wymiarach 24x24x59 pozwala wymurować powierzchnie ściany równą 3,1 bloczkom z betonu tradycyjnego o wymiarach 12x24x38. Także jest to rozwiązanie cenowo porównywalne. Natomiast nakład pracy potrzebny do wymurowania tej samej powierzchni ściany przemawia za betonem komórkowym. Wydaje mi się także, po oglądnięciu Twojego filmu, że bloczki z betonu komórkowego lepiej trzymają wymiary no i chyba łatwiej wykonuje się w nich wszelkiego rodzaju przepusty. Ciekawi mnie jakiego jesteś zdania na ten temat. Pozdrawiam.
Odpowiedz
#7
Bloczki z wapna hmm na fundament hmm chyba jakas nowosc:-)

Dzien dobry-) obserwuje Panie Lukaszu Pana od dawno i bardzo dobry pomysl z kamera i filmikami z budowy ale do rzeczy..w tym roku tez zamierzam budowac dom i zastanawia mnie skad ta moda teraz na fundamenty z bloczkow? Czy lany zelbet niebylby lepszy, trwalszy, mocniejszy, mniej pracochłonny no i tanszy? bo w koncu bloczek to beton + robocizna??hm. Lawe chce zrobic tak jak Pan..w ziemi..najlepszy i najszybszy sposob a fundamenty i szalunkow a i deski poniej mi sie przydadza:-)
Ps.rowniez chce budowac metoda gospodarcza..i swietnie Pan utarł nosa tym wszystkim niedowiarkom co nie wierzyli ..wielu moich znajomych tak samo twierdzilo i paplalo glupoty zeby wybudowac parterowke trzeba miec powyzej 300tyszl...I ostatnia uwaga Panie Lukaszu czy zamierza Pan stworzyc projekt parterowki z poddaszem do adaptacji?hmm..wczesniej myslalem o parterowce okolo100m2 ale pozniej pomyslalem zeby obnizyc jeszcze koszty o parterowce z poddaszem do adapatcji..tzn parter 70m2,dach prosty dwuspadowy i poddasze ze stropem belkowym ponad 30m2 wowczas taki domek wydaje mi sie tanszy..mniejsza zabudowa, powierzchcnia dachu itd a i poddasze mozna zaadoptowac troszke pozniej kiedy bedzie sie chcialo..mysle postawic taki domek za okolo 130tys..hmm zobaczymy jak to wyjdzie:-) Pozdrawiam serdecznie !
Odpowiedz
#8
Beton komórkowy na ściany fundamentowe to nietrafiony pomysł. Z wielu przyczyn.
Wytrzymałość, warunki gruntowe. Jak wykonasz na betonie komórkowym, materiale bardzo chłonnym izolacje pionową?
Przepusty zostawiam w trakcie murowania więc nie ma znaczenia na jakim materiale pracuję.


Generalnie nie ma nawet sensu zaczynać dyskusji na ten temat bo szkoda Pana jak i mojego czasu.

Co do ścian fundamentowych z bloczków, to nie żadna moda, tylko najbardziej powszechna i dostępna technologia przy zabudowie jednorodzinnej i nie tylko zresztą.

Proszę zobaczyć, przy 5 warstwach takie ścianki stawiane są w 3 dni, na gotowca, zużywając niecałe 600szt bloczków, ćwierć tony cementu i kilka ton piasku płukanego.

Kwestia kosztów porównując ściany żelbetowe czy z bloczków również jest dyskusyjna. 
Przede wszystkim z uwagi na koszt samych szalunków tych ścian. Nawet przy założeniu, że wyda 5 warstw, to do zaszalowania jest jakieś 62m2 ścian z obu stron. To 20 szt. płyt osb 22mm, tylko na samą powierzchnię, trzeba to jeszcze połączyć, poskręcać ze sobą i dokładnie.
To wariant optymistyczny z wykorzystaniem płyty osb.
Natomiast z uwagi na pozorne oszczędności aby wykonać blaty zbijane czy skręcane z desek zmarnujemy znowu mnóstwo czasu. Celowo 

Samo zalanie betonem to bajka, może ze 30min i po zawodach. Ale przygotowanie szalunku to mnóstwo czasu. 
Na wylanie takiej ścianki potrzeba 7,5m3 betonu towarowego.
Nigdy tego nie liczyłem z ekonomicznego punktu widzenia. Ale tak na szybko z przekonaniem mogę stwierdzić, że to się nie opłaci.

Zanim tylko zaszaluję całość to mam wymurowane tradycyjnie na gotowca.

Podsumowując mogę tylko napisać, że się nie piszę na taką robotę Smile
Aha, i nie planuję nowej wersji tego projektu , czyli o tym co Pan wspominał o poddaszu.
Planuje natomiast dom dla singli Smile


Pozdrawiam Ł.
Niemożliwe nie istnieje...
Odpowiedz
#9
(23.01.2017, 01:36)Łukasz napisał(a): Beton komórkowy na ściany fundamentowe to nietrafiony pomysł. Z wielu przyczyn.
Wytrzymałość, warunki gruntowe. Jak wykonasz na betonie komórkowym, materiale bardzo chłonnym izolacje pionową?
Przepusty zostawiam w trakcie murowania więc nie ma znaczenia na jakim materiale pracuję.


Generalnie nie ma nawet sensu zaczynać dyskusji na ten temat bo szkoda Pana jak i mojego czasu.

Co do ścian fundamentowych z bloczków, to nie żadna moda, tylko najbardziej powszechna i dostępna technologia przy zabudowie jednorodzinnej i nie tylko zresztą.

Proszę zobaczyć, przy 5 warstwach takie ścianki stawiane są w 3 dni, na gotowca, zużywając niecałe 600szt bloczków, ćwierć tony cementu i kilka ton piasku płukanego.

Kwestia kosztów porównując ściany żelbetowe czy z bloczków również jest dyskusyjna. 
Przede wszystkim z uwagi na koszt samych szalunków tych ścian. Nawet przy założeniu, że wyda 5 warstw, to do zaszalowania jest jakieś 62m2 ścian z obu stron. To 20 szt. płyt osb 22mm, tylko na samą powierzchnię, trzeba to jeszcze połączyć, poskręcać ze sobą i dokładnie.
To wariant optymistyczny z wykorzystaniem płyty osb.
Natomiast z uwagi na pozorne oszczędności aby wykonać blaty zbijane czy skręcane z desek zmarnujemy znowu mnóstwo czasu. Celowo 

Samo zalanie betonem to bajka, może ze 30min i po zawodach. Ale przygotowanie szalunku to mnóstwo czasu. 
Na wylanie takiej ścianki potrzeba 7,5m3 betonu towarowego.
Nigdy tego nie liczyłem z ekonomicznego punktu widzenia. Ale tak na szybko z przekonaniem mogę stwierdzić, że to się nie opłaci.

Zanim tylko zaszaluję całość to mam wymurowane tradycyjnie na gotowca.

Podsumowując mogę tylko napisać, że się nie piszę na taką robotę Smile
Aha, i nie planuję nowej wersji tego projektu , czyli o tym co Pan wspominał o poddaszu.
Planuje natomiast dom dla singli Smile


Pozdrawiam Ł.
Witam.Co myślicie o pustakach szalunkowych.Czy ktoś stosował?Ja zakupiłem pustaki 25x25x50 wychodzi 250 pustaków plus 12 narożnych po 4,3 zł za sztukę(wiem że można i taniej).Plus do tego 5 kubików betonu z gruchy po 200 zł za kubik(mam b-20).Teoretycznie układa się na sucho.Ja pierwszą warstwę ułożę na zaprawie dwie kolejne zobaczymy jak wyjdą.Ściana wyjdzie na 75 przy trzech warstwach.Dodatkowo od góry zaleje chudziak zachodzący na ściany 15 cm.Na szalunek chudziaka(płyty)zastosuje styrodur klejony na piance wystający te 15 cm.Trochę boję się samego zalewania.Pustaki niby wydają się mocne.Na pewno nie wyjdzie tak równo  jak przy Pana murowaniu.Cenowo podobnie ale czasowo lepiej no i mniej roboty.Tak myślę jak zrobię na wiosnę to opiszę.Samego murowania też bym się obawiał na pewno 3 dni by mi nie zeszło.Pozdrawiam. http://styrobudbetoniarnie.pl/prefabryka...unkowe-sz/
Odpowiedz
#10
Oooo prosze i jest 3 wersja stawiania fundamentow:-) i tez na pewno dobra. Skoro juz zakupiles pustaki wiec juz raczej bedziesz musial robic ta metoda..rozumiem ze pustaki zastepuja szalowanie..ale i tak bedziesz mial przy nich troche roboty..ale finansowo brzmi niezle..ponad 1tys za pustaki, 1 beton to ponad 2 tys+ lawa..to stan zerowy wyniesie Cie grosze:-) ja jak wczesniej mowilem ze planuje szalowanie ... poniewaz mam juz zakupiony Ytong 36.5cm wiec bloczki musialbym murowac pionowo wiec o wiele wiecej by ich poszlo  no chyba ze poziomo ale wtedy bloczek Ytong musialby wystawac z kazdej strony po 6cm( ale nie wiem czy to dobry pomysl aby sciana zewnetrzna nie miescilaby sie na fundamencie) hmm. A tak  na margnesie..tani u Ciebie jest ten beton..u mnie b20 od 230-240zl  za kubik..
Odpowiedz




Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
  
Menu