Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Blacha zamiast dachówki - opinie i koszty
#31
(18.01.2018, 09:59)sierzant napisał(a): Mnie morduje jeszcze coś. Waga ceramiki. Nie za bardzo chciałbym, żeby
te dobrych parę ton znalazło się na głowie moich dzieci. To następna zaleta
blachodachówki czy gontu.Trwałość przemawia jednak zdecydowanie na korzyść
ceramiki.I tak u mnie zostanie. Mimo że koledzy konstruktorzy mówią że sciany
działowe nie podtrzymują konstrukcji dachu, zdecydowałem że sufity wykonam oddzielnie
w każdym pomieszczeniu, podciągając ściany działowe aż do belek wiązarów.

Nie wiem czy to dobry pomysł z tymi ściankami pod same wiązary. Kiedyś inwestor uparł się, by zrobić takie coś w nowym domu, pod same drewniane belki stropowe. Ścianki z BK 12cm na które dodatkowo wylaliśmy wieńce zbrojone prętami. Po pierwszej zimie OK ale nie było śniegu. Druga zima, śnieg i niestety ścianki popękały.
Fakt, nie były to wiązary a tradycyjna więźba ale ...stało się.
Może gdyby kąt nachylenia dachu był na tyle duży, by śnieg na nim nie leżał, to by do tego nie doszło.

Ja mam dodatkowy dylemat. W projekcie, który kupiłem, w opisie stropu, wiązarów itp mam jak byk napisane i narysowane - Dolny pas wiązarów zagęścić płytą OSB 15mm, czyli na całej powierzchni, pod wiązarami przymocować płytę. Teraz mój architekt myśli, czy muszę :Smile Z jednej strony wygoda przy układaniu wełny czy sypaniu granulatu/celulozy na ocieplenie, z drugiej strony koszty 107 m2 płyty...ehh
Odpowiedz
#32
sierzant to będziesz miał chyba mało miejsca na wełnę jeśli dociągniesz ścianki do dolnego pasa.
Pytania w sprawie tynków maszynowych http://www.forum.domza150tysiecy.pl/thread-338.html
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości
  
Menu