03.12.2016, 19:29
Witam.
Dziś sytuacja niemalże identyczna jak w dniu wczorajszym. Murowania ciąg dalszy.
Udało się zrealizować założenia czyli dwie warstwy na gotowca z wyłączeniem ścian wewnętrznych.
Jeszcze 4 dni pogody umożliwiającej prace po 7h i ściany nośne będą gotowe. Wymurowane na odpowiednią wysokość i docięte otwory okienne i drzwiowe. I można zacząć przygotowania do szalowania wieńca i słupów żelbetowych.
Niema się co rozpisywać, kolejny dzień z rzędu polegający na tej samej pracy, jedyna różnica to wysokość ścian, czyli murowanie z podestu / rusztowania.
Kilka zdjęć efektów dzisiejszej pracy.
Pozdrawiam i do znów
Dziś sytuacja niemalże identyczna jak w dniu wczorajszym. Murowania ciąg dalszy.
Udało się zrealizować założenia czyli dwie warstwy na gotowca z wyłączeniem ścian wewnętrznych.
Jeszcze 4 dni pogody umożliwiającej prace po 7h i ściany nośne będą gotowe. Wymurowane na odpowiednią wysokość i docięte otwory okienne i drzwiowe. I można zacząć przygotowania do szalowania wieńca i słupów żelbetowych.
Niema się co rozpisywać, kolejny dzień z rzędu polegający na tej samej pracy, jedyna różnica to wysokość ścian, czyli murowanie z podestu / rusztowania.
Kilka zdjęć efektów dzisiejszej pracy.
Pozdrawiam i do znów
Niemożliwe nie istnieje...