29.03.2017, 14:05
Zadaniem wełny w przypadku blachy jest także wygłuszenie.
Dziennik budowy - miejscowość Sieradz.
|
29.03.2017, 14:05
Zadaniem wełny w przypadku blachy jest także wygłuszenie.
29.03.2017, 14:25
30.03.2017, 21:58
Nie wydaje się Wam że te pomieszczenia są jakieś małe?
31.03.2017, 06:09
Zapewniam Cię że zdjęcia nie oddają rzeczywistości. Polecam obejrzeć na żywo
Pytania w sprawie tynków maszynowych http://www.forum.domza150tysiecy.pl/thread-338.html
31.03.2017, 06:31
Ale one generalnie są małe i każdy z osobna musi podjąć decyzję czy są wystarczające. Dla mnie są
Niemożliwe nie istnieje...
31.03.2017, 07:49
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 31.03.2017, 07:55 przez Marcin1978.)
(30.03.2017, 21:58)szczepan1986 napisał(a): Nie wydaje się Wam że te pomieszczenia są jakieś małe? Kwestia wielkości pomieszczeń jest bardzo subiektywną. Rozmowę należało by rozpocząż od określenia pojęcia "małe". A tak mniej filozoficznie to każdy patrzy indywidualnie na zagadnienie wielkości pomieszczeń, przez pryzmat własnych potrzeb i możliwości finansowych - mnie najbardziej dokucza mała kotłownia i tylko ze względu na niemożność przechowania większej ilości opału. Problem pewnie rozwiąże, że pellet będę składował jeszcze w garażu, a w przyszłości (jak dzieci wyfruną) przerobię jeden pokój na skład. Reszta pomieszczeń dla mnie ok. I zgodzę się z przedmówcami, że budynek warto zobaczyć realnie a nie na papierze czy zdjęciach. Ogólnie nawet moi okoliczni maruderzy nadal marudzą, że brak stropu lanego, że to i owo ale jedno przyznają, że zgrabny i funkcjonalny "w sam raz". Choć ich zdanie akurat mnie nie interesuje. Z innej jeszcze strony trzeba zawsze mierzyć siły na zamiary: jednym jest wybudować dom (duży, piękny z wielkim ogrodem i dużymi psami) a czym innym później to utrzymać, sprzątać i pielęgnować. Nie bez znaczenie jest też tryb życia jaki się prowadzi.
31.03.2017, 09:42
Marcin z tym stropem to i nas pytają czemu nie.
Ja akurat mam zdanie ze wolę ogarnąć mały dom podwórko i cieszyć się życiem, a nie jak niektórzy moi bliscy 30lat dom nie ocieplony podwórko tak samo wszystko zaczęte i nie skończone.
31.03.2017, 10:01
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 31.03.2017, 10:13 przez Marcin1978.)
(31.03.2017, 09:42)Martyna napisał(a): Marcin z tym stropem to i nas pytają czemu nie. otóż to - esencja mojej wypowiedzi Z wodociągiem panowie są już koło mojej działeczki, kopią dalej do sąsiada - rura 110 jest moc Robota sprawna i powtarzalna: wykopanie, włożenie odcinak rury, zasypanie i tak wkoło od środy. Dzisiaj mam nadzieje, że skończą nitkę główną i zabiorą się za przyłącza indywidualne.
31.03.2017, 11:53
Osobiście jestem zafascynowany tym projektem i gdybym tylko posiadał ziemię to pewnie wrzucał bym właśnie zdjęcia dachu. W mojej okolicy działka w dobrej lokalizacji żeby sprawnie dojechać do pracy to kwota od 120zł za m2 w górę więc póki co mogę tylko przeglądać dzienniki budowy i zazdraszczać. Nawiązując do pojęcia jakie tutaj padło, że dom jest mały... Albo też czytałem kilkukrotnie że nie ma stropu lanego. Powiem to tak, trzeba pamiętać o tym, że kiedyś w tym domu zostanie się samemu. Nie wiem jak w innych częściach kraju, ale u nas na Podlasiu w latach 70-80 bardzo modne były słupki, czyli domy kostki. Każdy taki sam tylko różni się elewacją i wzrostem. Jak one teraz wyglądają? A no tak, że mają każdy 3 piętra plus strych i nie rzadko dobudowano taras albo wiatkę, i w każdym siedzą małżeństwa przed emeryturą. Dzieci w miastach bo wyfrunęli studiować i już tam gdzie studia znalazła się robota wiec i zostali. I teraz 2 osoby siedzą w takiej chacie, więc siedzą tylko na dole, góra zamknięta, nawet grzejniki zakręcone żeby nie kotłować niepotrzebnie. Ja jeden pomrze, to sprzedają bo jedna osoba nie podoła z taką chatą, która wypełnia się ludźmi 2 razy w roku. Takie moje zdanie.
31.03.2017, 11:57
Tak jest
A co śmieszne to osoby które wiedzą co budujemy to maja takie domy i sie pytają czemu taki a nie inny. Czemu bez piętra A dzieci dorosna to gdzie będą mieszkać. |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|