Liczba postów: 14
Liczba wątków: 0
Dołączył: 23.07.2017Jul 2017
Reputacja:
0
a u nas geodeta był tylko raz. Na planie masz przecież gdzie od granic działki ma stać dom, więc długa miarka i mniej więcej będziesz wiedział gdzie - przyjechała koparka i wybrała ok 2 m ziemi więcej z każdej strony. I nabiliśmy narożniki - ja też za nic nie mogłam zrozumieć że te narożniki nie muszą być wcale pod kątem prostym i równolegle do osi domu - wyjaśnił mi to łopatologicznie mój mąż pokazując fizycznie dlaczego - na tych narożnikach jak przyjeżdża geodeta zaznaczaliśmy osie domu a później puszczaliśmy sznurki - i bez względu jak masz te narożniki wbite to puszczone sznurki będą idealnie po osiach domu
Liczba postów: 31
Liczba wątków: 8
Dołączył: 30.08.2017Aug 2017
Reputacja:
0
no ale najpierw geodeta musi na coś nanieść punkt 0 więc musisz wiedzieć ile od tego punktu zejść z poziomem ławy aby zachować strefy przemarzania gruntu
Liczba postów: 53
Liczba wątków: 12
Dołączył: 04.04.2019Apr 2019
Reputacja:
0
Im bardziej równolegle w stosunku do osi ściany będziesz mieć ławy drutowe, tym łatwiej ci będzie na nich pracować. Nie muszą być idealnie równolegle wbite, tylko później ciężej będzie ci przenieść krawędzie ścian
Liczba postów: 31
Liczba wątków: 8
Dołączył: 30.08.2017Aug 2017
Reputacja:
0
odnosiłem się do wpisu osoby wyżej która napisała, że geodeta był tylko raz aby nanieść osie co nie może być faktem bo musi być naniesiony punkt 0 gdzieś na czymś aby się do tego odnosić i wiedząc jak głęboko kopać i ile bloczków, wiem gdzie się nanosi punkt 0 oraz osie budynku, chodzi mi o precyzję ławy drutowej w stosunku do późniejszych prac
chyba tylko kolega @promek wie o co mi tak naprawdę chodzi