Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Kuchnia otwarta czy zamknięta? Co z zapachami?
#11
OT: Pochwal się Leszek85 tymi zabezpieczeniami... bo jakoś się nie spotkałem.
Prosta sytuacja - zmieniasz butlę, niby wszystko trzyma, ale jednak minimalnie gaz wycieka - po kilku dniach masz piwnicę pełną gazu... Albo wąż między reduktorem a kuchenką się złamał od ciągłego załamywania przy władaniu butli do szafki pod kuchenką - znów piwnica pełna gazu. Albo po prostu palnik zaleje potrawa a zabezpieczenie na kuchence nie zadziała (o ile jest).
W przypadku kiedy pomieszczenie jest nad ziemią - otwierasz okna, wietrzysz i po kilku minutach jest po problemie. A w piwnicy jakie masz metody aby pozbyć się gazu? wrzucasz zapaloną zapałkę?

A w temacie: u mnie będzie kuchnia otwarta, ale częściowo przysłonięta blatem z hokerami / ścianą. W czasie imprezy można z kuchni pogadać z gośćmi, kiedy siedzą przy stole, na zapachy jest okap / wentylacja. Widocznym "burdelem" w kuchni bym się szczególnie nie przejmował. Jakoś tak jest że jeśli jest impreza w gronie rodziny / przyjaciół to i tak częściowo przenosi się do kuchni...
Odpowiedz
#12
Miałem nie wdawać się w polemikę... ale to będzie ostatni mój post w tym dziale bo robi się straszny OT.
"Pochwal się Leszek85 tymi zabezpieczeniami... bo jakoś się nie spotkałem."

To nie ja powinienem się nimi chwalić a ich producenci poniżej pierwsze z brzegu detektor gazu i czadu. W razie potrzeby zaczerpnięcia większej ilości informacji (potrzeby się do-edukowania) na ich temat zapraszam na stronę producenta (-ów).


http://sklepelkam.pl/detektory-czadu-gaz...55,pl.html

Prosta sytuacja - zmieniasz butlę, niby wszystko trzyma, ale jednak minimalnie gaz wycieka - po kilku dniach masz piwnicę pełną gazu... Albo wąż między reduktorem a kuchenką się złamał od ciągłego załamywania przy władaniu butli do szafki pod kuchenką - znów piwnica pełna gazu. Albo po prostu palnik zaleje potrawa a zabezpieczenie na kuchence nie zadziała (o ile jest).


W tym celu właśnie montuje się zabezpieczanie w postaci detektorów które nas o takich wypadkach informują.

W przypadku kiedy pomieszczenie jest nad ziemią - otwierasz okna, wietrzysz i po kilku minutach jest po problemie. A w piwnicy jakie masz metody aby pozbyć się gazu? wrzucasz zapaloną zapałkę?

Można zastosować wyciąg (wentylator kanałowy) o np taki:

https://www.wentylatorysklep.pl/wentylat...M6EALw_wcB

zaprzęgnięty za pomocą prostej automatyki zwanej przekaźnikiem. jeden kabel z alarmu (np ten idący na syrenę) podpięty pod przekaźnik który uruchamia wentylator(wyciąg) czy to w przypadku wykrycia gazu,dymu czy nawet czadu z pieca (jeśli takowy też znajduje się w piwnicy). Chyba nie muszę tłumaczyć jak, gdzie i w czym powinien być zamontowany.


Nie wiem tylko co miała na celu twoja sugestia z zapałką. Desperackie ukazanie siły niszczenia, niczym Thomas Edison pokazem krzesła elektrycznego chcąc udowodnić że prąd przemienny nie nadaję się do używania ponieważ jest niebezpieczny.?
 
Zamiast stwarzać problemy naucz się je rozwiązywać.

Gaz jest problemem nie do przeskoczenia --> proszę użyć alternatywnej kuchenki w postaci elektrycznej i po problemie.
boisz się że żyrandol na głowę spadnie --> chodź w kasku albo nie wieszaj go.

Ja nikogo nie przekonuję ani nie zachęcam do tego aby miał kuchenkę gazową w piwnicy. Każdy ma swój rozum, wiec nich działa z głową i po problemie. -->"Wiem ja tak nie działam... ale to już mój problem "

OVER...
Odpowiedz
#13
Mądrego aż miło posłuchać, Leszek85 zgadzam sie z Tobą w 100 procentach.
Pozdrawiam.
Odpowiedz
#14
Witam. Co by nie mówić i jakie by zabezpieczenia nie zastosować to fakty są niestety takie że w piwnicy czy też innym pomieszczeniu w kondygnacji poniżej gruntu powinno się unikać instalowania urządzeń na gaz płynny, gdyż jest on cięższy od powietrza i w przypadku nieszczelności w instalacji gromadzi się przy podłodze, gdzie może osiągnąć wybuchowe stężenie. Co do zabezpieczeń to jak wiadomo są to tylko urządzenia które mogą być zawodne lub nie działać np. z powodu braku zasilania a gaz (jeżeli jest nieszczelność w instalacji/układzie) ulatnia się i bez prądu. Jeżeli kuchnia miałaby służyć tylko sporadycznie do przygotowywania i gotowania "kłopotliwych zapachowo" potraw, to ja wybrałbym jednak kuchenkę elektryczną. Choć tak do końca nie wiem jak taka kuchnia się sprawdzi bo zapachy w postaci ciepłej pary i tak idą do góry więc może się okazać że w salonie czuć bigos z piwnicy Smile  Pozdrawiam .
 ..Istota wiedzy polega na tym, by posiadając ją korzystać z niej..
Odpowiedz
#15
U nas jest kuchnia półzamknięta.

Jeśli chodzi o zapachy to nie da się ich uniknąć, aczkolwiek mamy w niej dobrej jakości okap, tak więc nie jest tak źle Wink Polecam nie rezygnować z okapu, moja siostra nie robiła okapu i chciała korzystać jedynie z filtra węglowego. Jednak to nie zdało u niej rezultatu oraz musiała sobie potem okap dorobić.

Dobrze jest również zainwestować w dobrej klasy armature oraz ceramikę - szczególnie ,ze są to elementy których tak często się nie wymienia. Tak więc powinny być najlepszej jakości.

Jesli szukasz również dobrej klasy akcesoriów do łazienki, polecam zajrzeć sobie na stronę:
https://www.calvado.com/lazienka/akcesor...mydla.html
Odpowiedz




Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
  
Menu