Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
etap 9 - kotłownia
#1
Kotłownia hmm od czego tu zacząć? może od tego że gdzieś we wrześniu a może nawet wcześniej zdecydowałem się na zakup pieca na pellet bo wystarczyło 500zł zaliczki Wink albo nie zacznę od tego że pewna rybnicka firma z dobrymi opiniami na google wyceniła mi kotłownie z podłogówką w tym oczywiście wspomniany wcześniej piec na ... uwaga.... 48 300zł do tego za jedyne 1200zł mogłem jeszcze wybrać jakieś lepsze rurki do podłogówki i jeszcze jakbym chciał w kotłowni coś tam w miedzi to dopłaty 3700 normalnie szok. Oczywiście zrezygnowałem z dalszej konwersacji z tą firmą bo w moim pałacu ta złota kotłownia by się z resztą gryzła. W kosztorysie podałem już kwoty jakie ostatecznie poniosłem za kotłownie, piec i podłogówkę. Wracając do pieca dlaczego pellet? bo nie mam gazu i nie będzie w najbliższym czasie, dlaczego nie pompa bo ... no właśnie teraz bym może się jeszcze raz pochylił nad tematem... ale przede wszystkim prognozowana  cena prądu że pójdzie do góry jak nie za rok to za dwa a podwyżka będzie sroga Wink .... dobra mam piec na pellet i co dalej... biorę się za kafelkowanie kotłowni śpieszę się bo piec już gotowy czeka na transport od miesiąca. Wykafelkowałem ściany bez pierwszej warstwy i potem podłoga i pierwsza warstwa ścian, fugi zrobiłem tylko na ścianie gdzie będzie piec i cała instalacja oraz na podłodze - plan minimum wykonany. Przywieźli piec albo inaczej jeden kurier przywiózł piec ważący 320kg ... nas było w sumie 4 chłopa prawie 1,5 godziny i piec w kotłowni EG PELLET 10KW ze zbiornikie 320 litrów zasypiesz raz i spokój na dłuuuugi czas  Big Grin . Telefon do firmy od kotłowni że mogą przyjechać (firma naprawdę solidna, dokładna, zresztą są zdjęcia podłogówki w innym wątku) i tu okazuje się że są na "dużej robocie" będą za miesiąc... przeciągnęło się to do 1,5 miesiąca... ale w końcu przyjechali. 


Jest wtorek 4.12. ... ja w pracy... szczęśliwy w myślach dzisiaj panowie montują piec będzie cieplutko godzina 9 telefon.... i słyszę "ten piec nie może być...." (moja reakcja: https://www.youtube.com/watch?v=YXW0C6oIxVE)..... urwałem się z pracy jestem na budowie i okazuje się że w moich pomiarach nie uwzględniłem tego, że odległość pieca od ściany musi być większa bo będzie tam część instalacji i producent tego wymaga w swoich przepisach dot. bezpieczeństwa i gwarancji. W konsekwencji nie otworzyłbym drzwi z dostępem do popielnika i byłoby za wąsko... no to jazda do sprzedawcy... panie ratuj... no i poratował zamówił piec wersję micro tego samego producenta do małej kotłowni też 10 kw. (kwestie finansową pominę, ale jakby kto miał większą kotłownię to piszcie....) No to dzwonię do majstrów od kotłowni że nowy piec będzie do końca przyszłego tygodnia, na to oni: to dobrze bo zdążymy go zamontować okazało się że mają zlecenie w Niemczech od 2 stycznia i ich nie później nie będzie... a między świętami a Nowym Rokiem mają wolne. Poczułem lekki stresik bo w głowie od razu myśl a jak z piecem się spóźnią będzie lipa i co ..... spóźnili się ... piec dotarł na budowę 21.12 po 11:00 (miał być 14.12)... tel do montażystów czy przyjadą??????? 12:30 są na budowie pracują w 2os. do nocy, drugi dzień od rana walczyli do późna i kotłownia gotowa. No to dzwonię do serwisu greń (producenta) że zapraszam na pierwsze uruchomienie pieca (wymóg gwarancyjny). Pan miał być w zaraz po świętach w czwartek. W czwartek dzwonię czy będzie .... Przysłali kogoś w piątek. Pan pobawił się pięknym kolorowym dotykowym wyświetlaczem, pozmieniał wartości z 5 na 4, z 30 na 28 i takie tam... skasował 300zł. Piec pracuje pelecik się pali będzie ciepło oł jea. W sobotę przyjeżdżam na budowę iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii na piecu alarm  - błąd jakiś tam że nie ma płomienia/ brak paliwa (a paliwo jest) no i oczywiście nie grzeje... Zresetowałem działa... za godzinę to samo... dzwonię do pana, który uruchomił mi piec.... przyjechał stwierdził, że nie wie co jest i musi popytać będzie po Nowym Roku (dobre co?) I tak sobie dzisiaj pomyślałem zaraz zaraz przecież ta firma greń ma serwis infolinie 24h 7 dni w tygodniu no to myślę SPRAWDZAM..... wybrałem numer słyszę halo! No to ja: Dzień dobry nazywam się.... chciałem sprawdzić jak działa wasz serwis infolinia 24h.... no i nawijam że mam od nich piec taki a taki.... a pan w słuchawce mi przerywa i cytuję "ja tu pracuję na portierni a oni mi te telefony zostawiają żebym odbierał zgłoszenia" no myślałem że mnie rozjeb.... (nie będę togo komentował bo użyłbym wyrazy niecenzuralne) oczywiście zostawiłem kontakt do siebie i żeby zadzwonił ktoś mam nadzieje kumaty z tej no muszę to powiedzieć albo nie jeszcze ich nie osądzę.... poczekam co przyniesie Nowy Rok! Do Siego!!!


A wiecie jeszcze jaki motyw... kolo, który mi uruchamiał piec mówi no fajny piec 12kw.... a ja: nie nie 10kw.... a on: nie no jak 10, na tabliczce pisze wyraźnie, że 12kw. Także dostałem 2kw w prezencie świątecznym.... (oczywiście nie cieszy mnie to).


Załączone pliki Miniatury
   
Odpowiedz
#2
...póki co sam walczę z piecem na razie mały sukces 36 godzin pracuje bez zarzutu w domu mam teraz 19 stopni a odpowiedzi poszukałem w necie zacząłem od najprostszej rzeczy zmieniłem poprostu pellet na taki co ma bardzo dobre opinie. Od 36 godzin piec pracuje na pellecie "lava" (mam jeszcze jeden na stanie ale przez weekend go przetestuje - "olimp"). Serwisant miał dzisiaj podjechać, będzie jutro ...

Co do kotłowni na paliwo stałe to zamontowałem nawietrzak o przekroju 16cm (200cm2)


Załączone pliki Miniatury
       
Odpowiedz
#3
Jakoś mi umknął ten wątek.
Przeczytałem go dopiero teraz...

Nie zazdroszczę sytuacji...
Z każdej strony walka o terminy, łaska żeby fachowcy przyjechali na czas. Trzeba uważać, żeby nie zostać zrobionym w bambuko...
A nie sposób się znać na wszystkim.

Posadzkę zacząłeś wygrzewać podłogówką?
Jakie dajesz temperatury?

Nawietrzak wygląda ciekawie.
Pierwszy raz widzę coś takiego Wink
Odpowiedz
#4
Na podłogowe idzie 30. A te nawietrzaki sa tez z różnymi bajerami np z opcją podgrzewania powietrza wprowadzanego...
Odpowiedz
#5
Radziu, czy ty chcesz powiedzieć że jesteś szczęśliwym posiadaczem 2 pieców na pellet ?
Odpowiedz


#6
(04.01.2019, 13:52)sierzant napisał(a): Radziu, czy ty chcesz powiedzieć że jesteś szczęśliwym posiadaczem 2 pieców na pellet ?

Jeszcze tak  Big Grin jakby ktoś chciał kupić to na priv. Później wrzucę info ale nie wiem czy ma sens bo jego rozmiary nie pasują do małej kotłowni z naszego projektu.
Odpowiedz
#7
Od nadmiaru pieców na pellet jeszcze nikt nie umarł.  Wink
Ale strasznie współczuję, kosztowny błąd.
Odpowiedz
#8
aktualizacja 
w piątek był serwisant pozmieniał ustawienia na piecu i pompach i wszystko działa ... w domu 19 stopni na podłogę idzie 28 stopni w przyszłym tygodniu podam spalanie...
Odpowiedz
#9
Radzio, napisz dokladnie model tego drugiego pieca(co sie zmiescił do kotłowni), mam do wyboru kilka firm i nie wiem na co sie zdecydować
Odpowiedz
#10
(06.01.2019, 22:15)lukas0685 napisał(a): Radzio, napisz dokladnie model tego drugiego pieca(co sie zmiescił do kotłowni), mam do wyboru kilka firm i nie  wiem na co sie zdecydować

http://ekogren.pl/produkt/21/eg-micro
Odpowiedz




Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
  
Menu