(18.09.2018, 17:35)MateuszK napisał(a): jeśli chcesz zachować zabezpieczenie moim zdaniem wymuruj komin zaślep go z tym abyś pamiętał w razie co gdzie kuć taka awaria na kilka dni zdarza się rzadko wiec jeśli już sięprzydaży lecisz do marketu po małą kozę parę rur i w kilka godzin masz ciepło w domu
A ktoś może kombinował już z np. ogrzewaniem gazowym (piec kondensacyjny) - albo z pompą + właśnie zwykły kominek (bez płaszcza) jako właśnie takie "awaryjne źródełko" ciepła na czas "kryzysowy".
A może wystarczy ładna koza?
Jeśli byłby to gaz to przy korzystnym rozplanowaniu to w zasadzie można mieć jeden komin (tylko dodatkowy kanał).
Gorzej z pompą - bo tak to by kominu w ogóle nie było...