01.07.2018, 17:16
Lubin, w moim dzienniku, na wszystkich etapach jest bardzo dokładnie podany czas pracy, z uwzglednieniem ilości osób
Nawet kolorem to zaznaczyłem.
Poczytaj na spokojnie.
Pierwsza warstwa to sobota + 1 popołudnie w 2 osoby.
Później ze 2 popołudnia i tydzień pracy samemu.
I kolejny tydzień w 2 osoby.
Wszystko "w swoim tempie".
Była ochota, robota szła, to robiłem do nocy. Innym razem dzień wolnego, albo jakieś prace porządkowe
Nawet kolorem to zaznaczyłem.
Poczytaj na spokojnie.
Pierwsza warstwa to sobota + 1 popołudnie w 2 osoby.
Później ze 2 popołudnia i tydzień pracy samemu.
I kolejny tydzień w 2 osoby.
Wszystko "w swoim tempie".
Była ochota, robota szła, to robiłem do nocy. Innym razem dzień wolnego, albo jakieś prace porządkowe