Nie mam wprawy w murowaniu.
Tyle tylko co przy swoim domu.
Uczucia mam mieszane.
Z jednej strony Ytong niby rówiutki, z drugiej strony w 100% idealnie mi nie wyszło wszystko.
Miejscami jest pion, nie ma poziomu, w innych miejscach jest pion, jest poziom, a ściana wyszła na środku "bananowa" o kilka mm w stosunku do sznura...
Pewnie to przez brak wprawy...
Okruchy BK podkładałem jako kliny dosłownie kilka razy.
Są miejsca, że "wrzucam" bloczki od razu na gotowo i nic nie trzeba poprawiać.
Ogólnie jestem zadowolony, że wybrałem Ytong...
Tylko więcej roboty będę miał, bo wysokość bloczka to 20 cm...
Tyle tylko co przy swoim domu.
Uczucia mam mieszane.
Z jednej strony Ytong niby rówiutki, z drugiej strony w 100% idealnie mi nie wyszło wszystko.
Miejscami jest pion, nie ma poziomu, w innych miejscach jest pion, jest poziom, a ściana wyszła na środku "bananowa" o kilka mm w stosunku do sznura...
Pewnie to przez brak wprawy...
Okruchy BK podkładałem jako kliny dosłownie kilka razy.
Są miejsca, że "wrzucam" bloczki od razu na gotowo i nic nie trzeba poprawiać.
Ogólnie jestem zadowolony, że wybrałem Ytong...
Tylko więcej roboty będę miał, bo wysokość bloczka to 20 cm...