21.10.2018, 22:00
Witam,
trochę czasu minęło.
Tynki cementowo - wapienne położone - 337 m kw, koszt z materiałem i robocizną 10500 zł.
Obecnie hydraulicy są w trakcie robót, podłogówka, grzejnik drabinka w łazience i grzejnik w kotłowni, woda na zewnątrz w dwoch miejscach wyprowadzona na kran.
Jutro też z poślizgiem ponad miesięcznym wchodzą ludzie od dachu i zaczynają kłaść dachówkę. Towar leżał u nas już jakiś czas i czekał.
Mąż planuje sam się zabrać za sufity podwieszane z sąsiadem, nie wiem czy się wyrobi z czasem do początku listopada kiedy to zamóiony jest szpachlarz.
Pytanie - kiedy ogarniać kominek? Teraz czy zostawić to na koniec? Chcemy najmniejszy jaki się da, już teraz widzę, żę będzie utrudniał komunikację. Ktoś poleci jakąś konkretną firmę? Rodzaj? Drugi raz chyba bym się nie zdecydowała.
Poniżej kilka fot przedstawiających stan obecny.
trochę czasu minęło.
Tynki cementowo - wapienne położone - 337 m kw, koszt z materiałem i robocizną 10500 zł.
Obecnie hydraulicy są w trakcie robót, podłogówka, grzejnik drabinka w łazience i grzejnik w kotłowni, woda na zewnątrz w dwoch miejscach wyprowadzona na kran.
Jutro też z poślizgiem ponad miesięcznym wchodzą ludzie od dachu i zaczynają kłaść dachówkę. Towar leżał u nas już jakiś czas i czekał.
Mąż planuje sam się zabrać za sufity podwieszane z sąsiadem, nie wiem czy się wyrobi z czasem do początku listopada kiedy to zamóiony jest szpachlarz.
Pytanie - kiedy ogarniać kominek? Teraz czy zostawić to na koniec? Chcemy najmniejszy jaki się da, już teraz widzę, żę będzie utrudniał komunikację. Ktoś poleci jakąś konkretną firmę? Rodzaj? Drugi raz chyba bym się nie zdecydowała.
Poniżej kilka fot przedstawiających stan obecny.