Sprawdziłam - racja, ale ściany stoją i nie będę burzyć. Wychodzą kwiatki jak się człowiek nie zna, niektóre błędy wyhaczyłam gołym okiem typu - zamurowana spiżarka - brak wejścia lub krzywa ścianka między wc a łazienką, krzywa ściana od prysznica - przesunięcie 2 cm. Masakra - kazałam zburzyć, bo były na jakieś 3-4 warstwy dopiero.
Obecnie wiązary zamontowane - zero problemów, malowaliśmy cały weekend dechy na boazerię. W tygodniu mają skończyć działówki.
Okna zamówione (kolor winchester na profilu veka ), zastanawiamy się jaką dachówkę wziąć, w sensie frma i kolor żeby to wszystko było spójne wizualnie.
Poz zmianach dokonanych w łazience - powiększyłam spiżarnię i 40 cm uciekło z łazienki - nie mieści mi się wanna ;/
Szkoda, ale bardziej potrzebuję miejsca do przechowywania a komin zabiera bardzo dużo miejsca w spiżarce.
Aż się boję czego jeszcze nie zauważyliśmy.....
Obecnie wiązary zamontowane - zero problemów, malowaliśmy cały weekend dechy na boazerię. W tygodniu mają skończyć działówki.
Okna zamówione (kolor winchester na profilu veka ), zastanawiamy się jaką dachówkę wziąć, w sensie frma i kolor żeby to wszystko było spójne wizualnie.
Poz zmianach dokonanych w łazience - powiększyłam spiżarnię i 40 cm uciekło z łazienki - nie mieści mi się wanna ;/
Szkoda, ale bardziej potrzebuję miejsca do przechowywania a komin zabiera bardzo dużo miejsca w spiżarce.
Aż się boję czego jeszcze nie zauważyliśmy.....