07.03.2019, 00:05
Elektryka gotowa (poza rozdzielnicą, za którą się wezmę w najbliższych dniach), wszystkie puszki wklejone (licowane ze ścianą, według zaleceń tynkarza).
Dziś do akcji wkroczyli hydraulicy i zaczęli przygotowywać podejścia wodno-kanalizacyjne.
W między czasie wymyśliłem niezły patent wypuszczenie kabli antenowych ponad dach. Plastikowy przepust za pare zł, otwór w dachówce wywierciłem otwornicą, plastikowy przepust osadzę na sylikon dekarski i powinno być ok. Zastanawiam się czy takiego samego manewru nie zrobić do odpowietrzenia kanalizacji. Generalnie ciekawa konstrukcja mi z tego wyszła i woda nie będzie podciekać. Oceńcie sami
Dziś do akcji wkroczyli hydraulicy i zaczęli przygotowywać podejścia wodno-kanalizacyjne.
W między czasie wymyśliłem niezły patent wypuszczenie kabli antenowych ponad dach. Plastikowy przepust za pare zł, otwór w dachówce wywierciłem otwornicą, plastikowy przepust osadzę na sylikon dekarski i powinno być ok. Zastanawiam się czy takiego samego manewru nie zrobić do odpowietrzenia kanalizacji. Generalnie ciekawa konstrukcja mi z tego wyszła i woda nie będzie podciekać. Oceńcie sami