23.05.2018, 23:32
"Zero" właściwe, to poziom gotowej podłogi, określony w metrach nad poziomem morza.
U mnie np. mam poziom zero 88,40 mnpm.
"Zero" umowne, czyli takie potocznie używane określenie, podłogi wylanej na gruncie jest niżej od zera właściwego o grubość gotowej posadzki w domu (styropian, jakieś folie, wylewka, panele, płytki) - u Łukasza przyjmuje się 24 cm.
Poziom "zera" ustala się na takim poziomie, aby dom był sensownie posadowiony na działce, np. nieco wyżej drogi. Na tym etapie (znając wysokość npm działki) możesz przewidzieć np. ile będziesz miał schodków do domu
U mnie np. mam poziom zero 88,40 mnpm.
"Zero" umowne, czyli takie potocznie używane określenie, podłogi wylanej na gruncie jest niżej od zera właściwego o grubość gotowej posadzki w domu (styropian, jakieś folie, wylewka, panele, płytki) - u Łukasza przyjmuje się 24 cm.
Poziom "zera" ustala się na takim poziomie, aby dom był sensownie posadowiony na działce, np. nieco wyżej drogi. Na tym etapie (znając wysokość npm działki) możesz przewidzieć np. ile będziesz miał schodków do domu