(20.11.2017, 16:27)retronora napisał(a): Jako laik potrzebuje informacji jak w rzeczywistości wygląda kolejność papierkologii bo na portalach budowlanych informacje spotykam różne.
- działkę mam, jestem jej właścicielem, ma zjazd na drogę powiatową,
- wystąpiłem o zapewnienie dostaw energii elektrycznej i dostałem ocenę pozytywną,
- wystąpiłem o wydanie warunków zabudowy i otrzymałem je (brak miejscowego planu zagospodarowania)
- plan posiadam w wersji podstawowej
I co teraz? Z planem i warunkami mam się udać do architekta celem adaptacji, czy coś jeszcze muszę zrobić wcześniej? Byłem u elektryków PGE bo myślałem, że mogę podpisywać z nimi umowę aby robili przyłącz i skrzynkę ale oni stwierdzili, że muszę mieć pozwolenie na budowę wtedy dopiero się mam do nich zgłosić. Tak to wygląda? Bo dla mnie jako laika to trochę dziwne bo myślałem, że jak dostanę pozwolenie to będę już mógł zaczynać a tutaj jeszcze trzeba czekać pewnie miesiącami na zrobienie przyłącza, skrzynki itd?
Prosiłbym o rozjaśnienie przez kogoś kto to już przechodził.
U mnie wyglądało to tak, że w pierwszej kolejności zakup projektu (akcja promocyjna Łukasza) Później zakup odpowiedniej działki. Następnym krokiem było udanie się do projektanta adoptującego, żeby ponanosił zmiany oraz umieścił na mapie nasz dom w międzyczasie zrobiłem sobie badania geotechniczne - nie wiem czy wymagane, oraz mapkę do celów projektowych, udajesz się do geodety i się z nim umawiasz i robi ci mepkę. W tym momencie nie jest wymagane do wydania pozwolenia na budowę warunki przyłączeniowe prądu, wody, gazu ale już teraz warto napisać o warunki przyłączeniowe. W warunkach będziesz miał podaną cenę podłączenia oraz termin przyłączenia. W moim przypadku papiery o przyłącze składałem w zeszłym miesiącu i na prąd dostałem odpowiedź, że będę przyłączony w lipcu 2018 roku, na gaz że 24 miesiące od podpisania umowy, Wodę akurat miałem. Dalsze czynności prowadził mi projektant adoptujący i w zeszłym tygodniu złożył podanie o pozwolenie na budowę. Wszystko to trwało ok 2 miesiecy.