27.09.2017, 20:38
Mam problem z zagęszczeniem zasypu.
Wysokość ścian fundamentowej mam 1m, ziemia celina. Do ok. wys. 0,2m jest celina z wykopu pod ławy na to poszło 0,6m zasypu w postaci odpadu z kruszenia betonu pył z kamyczkami. Było to ponad 2 tygodnie temu (przed deszczami). W czasie deszczy wykopałem parę dziur z których na bieżąco wypompowywałem wodę. Deszcze to dosyć mocna zagęścił jednak gdy przejechałem po tym skoczniem zrobiło się z tego ciasto i jest dosyć sprężyste, jednak łopatę ciężko wbić. Zastanawiam się co teraz z tym mogę zrobić? Woda raczej nie wchłonie, gdyż jest to ziemia gliniasta która nie przepuszcza wody, na tygodniowe upały 30 C nie mam już co liczyć. Muszę jeszcze dosypać 10 cm. Myślałem dowieź teraz piasek i zagęścić go płytą 100 kg. Masz jakiś pomysł co innego da się z tym zrobić, czekać do przyszłego lata? Ewentualnie zastanawiam się czy nie pociągnąć murów i zrobić strop (teriva) i wtedy będzie to schło tylko komfort pracy będzie dużo niższy?
Wysokość ścian fundamentowej mam 1m, ziemia celina. Do ok. wys. 0,2m jest celina z wykopu pod ławy na to poszło 0,6m zasypu w postaci odpadu z kruszenia betonu pył z kamyczkami. Było to ponad 2 tygodnie temu (przed deszczami). W czasie deszczy wykopałem parę dziur z których na bieżąco wypompowywałem wodę. Deszcze to dosyć mocna zagęścił jednak gdy przejechałem po tym skoczniem zrobiło się z tego ciasto i jest dosyć sprężyste, jednak łopatę ciężko wbić. Zastanawiam się co teraz z tym mogę zrobić? Woda raczej nie wchłonie, gdyż jest to ziemia gliniasta która nie przepuszcza wody, na tygodniowe upały 30 C nie mam już co liczyć. Muszę jeszcze dosypać 10 cm. Myślałem dowieź teraz piasek i zagęścić go płytą 100 kg. Masz jakiś pomysł co innego da się z tym zrobić, czekać do przyszłego lata? Ewentualnie zastanawiam się czy nie pociągnąć murów i zrobić strop (teriva) i wtedy będzie to schło tylko komfort pracy będzie dużo niższy?