Kawa odwala kawał dobrej i przede wszystkim ciężkiej roboty. Łukaszu szacunek za ciągłe pytania czy go zastąpić i donoszenie mu wody. W sumie normalne relacje i zachowanie.
Widać, że prace przy wylewaniu betonu a wyjątkowo przy wylewaniu podłogi i pewnie przy stropie są wyjątkowo nerwowe. Beton leci - trzeba zapierdzielać, na poprawki później czasu i możliwości nie ma.
Widać, że prace przy wylewaniu betonu a wyjątkowo przy wylewaniu podłogi i pewnie przy stropie są wyjątkowo nerwowe. Beton leci - trzeba zapierdzielać, na poprawki później czasu i możliwości nie ma.