(21.08.2017, 08:12)fenixus napisał(a): Czyli warto tylko na takim ogrzewaniu się opierać czy pomyśleć też o czymś innym ??. Bo oprócz pompy będę mieć też kominek i przy dużych mrozach też będę palił w kominku a pompa będzie do podgrzania i ogrzewania wody.Ja policzyłem, że jeżeli zrezygnuję z komina i kosztów przyłącza gazu (notabena w planowanej lokalizacji nie ma na razie opcji gazu) to inwestycyjnie pompa ciepła wyjdzie porównywalnie do kotła gazowego. Za to rachunki mniej więcej o połowę niższe.
Aktualnie nowczesne inwerterowe pompy ciepła bez problemu radzą sobie z niskimi temperaturami. Owszem ich wydajność w czasie dużego mrozu mocno spada, ale w rocznym rozrachunku to groszowe różnice (statystycznie poniżej 25 stopni jest tylko kilka godzin w roku).
(21.08.2017, 09:30)sierzant napisał(a): Zaraz mnie zakrzycza, ale ja zdecydowanie robie gaz (100% podlogowki) i kominek bez plaszcza.Spkojnie, jeszcze trochę nad Tobą popracujemy i zamontujesz pompę ciepła