04.05.2017, 21:52
ProStaś pomysl chwilę. Jaki sens ma sprzedaż przez firme urzadzenia ktore sie nie psuje. Zadnego. Najlepszym przykladem bedzie mercedes ktory malo nie zbankrutowal przez slawetne "beczki" ktore robily po 1000000 km. I jak jest teraz. W lubelskiej policji mercedesy kupione na euro 2012 mialy juz wymieniane parokrotnie silniki (padaja gdzies po 30000 tys) I to jest biznes. Mozna zarabiac na dwa sposoby. Albo sprzedajac drogo,albo sprzedajac drogo czesci serwisowe. Innej mozliwosci nie ma. Nie twierdze ze pompy to psujacy sie zlom, ale bądzmy realistami. Ani tobie ani mnie zadna firma prezentu w postaci bezawaryjnego sprzetu nie zrobi. I jak pisalem dotyczy to kazdego sprzetu bedacego na rynku.
Jak nie widziales warto poswiecic te 50 minut i obejrzec
https://www.youtube.com/watch?v=96GFI6Mk7kE
Jak nie widziales warto poswiecic te 50 minut i obejrzec
https://www.youtube.com/watch?v=96GFI6Mk7kE