24.10.2017, 19:09
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 24.10.2017, 19:10 przez Easy Driver.)
W temacie GWC trafiłem tutaj - http://okieminzyniera.pl/gruntowy-wymien...czy-warto/ i przyznam, że nie jest to takie hop siup i gotowe...a może nie tyle gotowe, bo zrobić rurowy GWC to żadna sztuka, ale zrobić tak, by nie mieć problemów, to już troszkę zachodu jest.
Na szybko - wody gruntowe. Jeśli są wysokie, to po ptokach. W moim przypadku mam stresa, bo w okolicy, (ok 1-1,5km) gdzie kupiłem działkę, budowałem dwa domy i wody było w...dużo;/
Spadek - nie DO a OD czerpni. Skropliny mają płynąc "z wiatrem"
Bakterie i inne wirusy w tanich rurach - z tym osobiście nie miałbym problemu, bo posiadam ozonator, którym mógłbym sobie dezynfekować rurę.
Zależność średnica rury a jej długość, też ważna rzecz plus wydajność rekuperacji - gdzieś trafiłem na odpowiednią tabelkę, ale nie pamiętam gdzie, bo już przysypiałem
Cena czerpni, lekko mnie irytuje ok 2000pln przekrój 200mm. Może można coś tańszego z filtrami kombinować ...?
Na szybko - wody gruntowe. Jeśli są wysokie, to po ptokach. W moim przypadku mam stresa, bo w okolicy, (ok 1-1,5km) gdzie kupiłem działkę, budowałem dwa domy i wody było w...dużo;/
Spadek - nie DO a OD czerpni. Skropliny mają płynąc "z wiatrem"
Bakterie i inne wirusy w tanich rurach - z tym osobiście nie miałbym problemu, bo posiadam ozonator, którym mógłbym sobie dezynfekować rurę.
Zależność średnica rury a jej długość, też ważna rzecz plus wydajność rekuperacji - gdzieś trafiłem na odpowiednią tabelkę, ale nie pamiętam gdzie, bo już przysypiałem
Cena czerpni, lekko mnie irytuje ok 2000pln przekrój 200mm. Może można coś tańszego z filtrami kombinować ...?