29.06.2020, 12:37
a u nas geodeta był tylko raz. Na planie masz przecież gdzie od granic działki ma stać dom, więc długa miarka i mniej więcej będziesz wiedział gdzie - przyjechała koparka i wybrała ok 2 m ziemi więcej z każdej strony. I nabiliśmy narożniki - ja też za nic nie mogłam zrozumieć że te narożniki nie muszą być wcale pod kątem prostym i równolegle do osi domu - wyjaśnił mi to łopatologicznie mój mąż pokazując fizycznie dlaczego - na tych narożnikach jak przyjeżdża geodeta zaznaczaliśmy osie domu a później puszczaliśmy sznurki - i bez względu jak masz te narożniki wbite to puszczone sznurki będą idealnie po osiach domu