26.08.2016, 08:34
My już budowę odwiedzaliśmy planujemy jeszcze jedną wizytę ale czekamy (bardziej moja druga połówka) jak powstaną ścianki działowe.
obecnie czekamy na PNB - jakaś masakra - kreatywność urzędnicza nie zna granic, teraz nam się czepnęli, że część projektowa "instalacje" nie ma pieczątek odpowiednich projektantów (chyba chodzi im że nie ma pieczątek kto projektował). Ponoć pieczątki projektanta adaptującego nie wystarczają, bo Pan Łukasz ma wyłączność na projekt a skoro nie ma pieczątek i podpisu uznają że nie było co adoptować. Jak na mój prosty łeb to masło maślane! Czekam sprawa oparła się o naczelnika.
obecnie czekamy na PNB - jakaś masakra - kreatywność urzędnicza nie zna granic, teraz nam się czepnęli, że część projektowa "instalacje" nie ma pieczątek odpowiednich projektantów (chyba chodzi im że nie ma pieczątek kto projektował). Ponoć pieczątki projektanta adaptującego nie wystarczają, bo Pan Łukasz ma wyłączność na projekt a skoro nie ma pieczątek i podpisu uznają że nie było co adoptować. Jak na mój prosty łeb to masło maślane! Czekam sprawa oparła się o naczelnika.