(15.02.2017, 14:46)lucky napisał(a): Pozostaje tak naprawdę
Biomasa - czego osobiście nie chce robić
oraz
Pompy ciepła, sam osobiście skłaniam się ku temu rozwiązaniu i ogrzewaniu podłogowym w całym domu
Biomasa nie ma sensu. Mimo, że jestem zwolennikiem np wymiany kotłów węglowych na pelletowe, to w przypadku nowego domu nie ma sensu.
Dobry kocioł na pellet kosztuje 10-12k PLN. Jak doliczysz do tego komin to robi się 12-14k PLN. Za 14k PLN masz dobrą pompę ciepła. Z tym, że przy pompie ciepła masz całkowitą bezobsługowość a przy kotle na pellet jednak trzeba od czasu do czasu wsypać opał i wyciągnąć kilka szufelek popiołu. No i czasem może zdarzyć się awaria podajnika lub zapalarki.... A koszt użytkowania kotła na pellet bedzie niewiele, ale jednak wyższy niż pompy ciepła.
Inną opcją wartą rozważania jest ogrzewanie elektryczne. Można zastosować maty lub kable grzejna albo kocioł "wodny". Inwestycyjnie wyjdzie dużo taniej niż inne źródła (kocioł elektryczny kosztuje 2500-3000 PLN), ale drożej w eksplatacji - choć też do przeżycia.