05.04.2020, 11:20
--- Logistyka ---
Logistyka jest bardzo ważna.
Np. bardzo ważne jest aby na plac budowy w odpowiednim czasie i ilościach docierała kawa i ciasteczka, no bo bez tego jak budować ?
No nie da rady
Kotłownię mamy przygotowaną do uzbrojenia w pompę ciepła i całą instalacje potrzebną do jej funkcjonowania, niestety póki co pan hydraulik nie może do nas dotrzeć (to są minusy kwarantanny).
Otwór spalinowy zostanie zaślepiony, a cały komin będzie bardziej pełnił funkcję dekoracyjną niż użytkową, ale jak pisałem wcześniej na pompe zdecydowaliśmy się już w trakcie budowy. A może wstawimy do kotłowni niewielką kozę jako awaryjne źródło ogrzewania, gdyby czasem pompa zdechła, albo przez dłuższy czas miało nie być prądu.
--- Reku ---
Dotarł do nas rekuperator.
Najprostszy i jeden z najtańszych dostępnych na rynku bez żadnych paneli dotykowych itp. bajerów, po prostu dwie dmuchawy i wymiennik w izolowanej skrzynce. Filtry można wymieniać samemu kupując tylko odpowiednią włókninę na necie. Nie trzeba stosować dedykowanych filtrów, a niektóre potrafią kosztować i warto na to zwrócić uwagę przy zakupie centrali.
Kosztował całe 2000 PLN, co razem z wcześniej zakupionymi akcesoriami do rekuperacji zamyka koszt wentylacji lekko ponad 5000 PLN.
Wydajność max. rekuperatora to cos ponad 200m3/h
Budynek ma ok. 280m3
Wg. zaleceń producentów rekuperatorów powinno się wymieniać całe powietrze w budynku raz na godzinę czyli nasz reku powinien mieć wydajność 300m3/h, ale przegrzebawszy internet trafiałem tez na opinie że tak na prawdę ilość wymienianego powietrza jest w głównej mierze zależna od ilości osób przebywających w domu. Teoria teorią, a jak wyjdzie pokaże praktyka.
Póki co nie mogę jeszcze połączyć wszystkiego wężem bo:
Reku miał mieć krućce 150, a przyszedł ze 160-tkami,
Zamówiłem na alegrze redukcje 160/150, a przysłali mi 200/150, normalnie chyba bardzo dużo wszystkiego teraz się wysyła paczkami że takie zamieszanie jest i tyle pomyłek przy pakowaniu towaru, ale na allegro smart ( lokowanie produktu ) zwroty są darmowe więc kosztuje mnie to tylko ponowną wizytę w paczkomacie.
Pozytywnym aspektem kwarantanny jest duża ilość wolnego czasu, a to pozwala na przyspieszenie robót, o ile tylko mamy dostęp do materiałów budowlanych. Na razie sklepów budowlanych nie pozamykali więc nie jest źle.
Szpachlowanie, jedna z mozolniejszych czynności zwłaszcza jeśli wykonuje się ją samemu, ale powoli szarość tynku przybiera kolor bieli szpachli. Co do samej szpachli wielkiego rozeznania nie mam która lepsza czy z worka czy gotowa i której firmy. Osobiście robię na Stabill'u PG41, bez rozdrabniania się na starty i finisze. Po prostu na dwa razy i potem lekko kosteczką zatrzeć. Urabiam na masełko, nakładam wałkiem, a jak widzę że zaczyna chwytać wylizuje packą, wychodzi całkiem całkiem.
Na pierwszy raz bardzo się nie spuszczam, za drugim bardziej dokładnie żeby nie trzeba było dużo zacierać.
Żona jeśli też nie pracuje to może gruntować, to przyspieszy pracę.
No i oczywiście logistyka
Logistyka jest bardzo ważna.
Np. bardzo ważne jest aby na plac budowy w odpowiednim czasie i ilościach docierała kawa i ciasteczka, no bo bez tego jak budować ?
No nie da rady
Kotłownię mamy przygotowaną do uzbrojenia w pompę ciepła i całą instalacje potrzebną do jej funkcjonowania, niestety póki co pan hydraulik nie może do nas dotrzeć (to są minusy kwarantanny).
Otwór spalinowy zostanie zaślepiony, a cały komin będzie bardziej pełnił funkcję dekoracyjną niż użytkową, ale jak pisałem wcześniej na pompe zdecydowaliśmy się już w trakcie budowy. A może wstawimy do kotłowni niewielką kozę jako awaryjne źródło ogrzewania, gdyby czasem pompa zdechła, albo przez dłuższy czas miało nie być prądu.
--- Reku ---
Dotarł do nas rekuperator.
Najprostszy i jeden z najtańszych dostępnych na rynku bez żadnych paneli dotykowych itp. bajerów, po prostu dwie dmuchawy i wymiennik w izolowanej skrzynce. Filtry można wymieniać samemu kupując tylko odpowiednią włókninę na necie. Nie trzeba stosować dedykowanych filtrów, a niektóre potrafią kosztować i warto na to zwrócić uwagę przy zakupie centrali.
Kosztował całe 2000 PLN, co razem z wcześniej zakupionymi akcesoriami do rekuperacji zamyka koszt wentylacji lekko ponad 5000 PLN.
Wydajność max. rekuperatora to cos ponad 200m3/h
Budynek ma ok. 280m3
Wg. zaleceń producentów rekuperatorów powinno się wymieniać całe powietrze w budynku raz na godzinę czyli nasz reku powinien mieć wydajność 300m3/h, ale przegrzebawszy internet trafiałem tez na opinie że tak na prawdę ilość wymienianego powietrza jest w głównej mierze zależna od ilości osób przebywających w domu. Teoria teorią, a jak wyjdzie pokaże praktyka.
Póki co nie mogę jeszcze połączyć wszystkiego wężem bo:
Reku miał mieć krućce 150, a przyszedł ze 160-tkami,
Zamówiłem na alegrze redukcje 160/150, a przysłali mi 200/150, normalnie chyba bardzo dużo wszystkiego teraz się wysyła paczkami że takie zamieszanie jest i tyle pomyłek przy pakowaniu towaru, ale na allegro smart ( lokowanie produktu ) zwroty są darmowe więc kosztuje mnie to tylko ponowną wizytę w paczkomacie.
Pozytywnym aspektem kwarantanny jest duża ilość wolnego czasu, a to pozwala na przyspieszenie robót, o ile tylko mamy dostęp do materiałów budowlanych. Na razie sklepów budowlanych nie pozamykali więc nie jest źle.
Szpachlowanie, jedna z mozolniejszych czynności zwłaszcza jeśli wykonuje się ją samemu, ale powoli szarość tynku przybiera kolor bieli szpachli. Co do samej szpachli wielkiego rozeznania nie mam która lepsza czy z worka czy gotowa i której firmy. Osobiście robię na Stabill'u PG41, bez rozdrabniania się na starty i finisze. Po prostu na dwa razy i potem lekko kosteczką zatrzeć. Urabiam na masełko, nakładam wałkiem, a jak widzę że zaczyna chwytać wylizuje packą, wychodzi całkiem całkiem.
Na pierwszy raz bardzo się nie spuszczam, za drugim bardziej dokładnie żeby nie trzeba było dużo zacierać.
Żona jeśli też nie pracuje to może gruntować, to przyspieszy pracę.
No i oczywiście logistyka
Marzenia się nie spełniają. Marzenia się buduje. *,..,*