Jestem w trakcie robienia.
W tym roku chcę zaciągnąć klejem na 2 razy i nałożyć kwarc.
W przyszłym roku jeszcze raz kwarc, jeśli będzie konieczność i struktura.
5 dni pracy za mną.
Robię w 1 osobę.
Trochę mam nierówno przy ścianach i najwięszą trudność sprawia ustawienie rusztowania.
Od 16-17 do 20 żona pomaga: zamiesza klej, posprząta folie i docinki, umyje i pozbiera narzędzia.
Styropianu na tą chwilę położyłem około 70 metrów, czyli połowę.
Jedna krótsza ściana, bez okien powinna być jutro na gotowo.
Kładę 15 cm termoorganiki Fasada plus, lambda 0,031.
Wychodzi 5 warstw "w poziomie" i szósta w pionie.
Stosuję listwę startową, kołkuję i szlifuję całość.
Teraz poczytałem na spokojnie i chyba bym nie kołkował, gdybym wcześniej trafił na materiały instruktażowe Termoograniki
W tym roku chcę zaciągnąć klejem na 2 razy i nałożyć kwarc.
W przyszłym roku jeszcze raz kwarc, jeśli będzie konieczność i struktura.
5 dni pracy za mną.
Robię w 1 osobę.
Trochę mam nierówno przy ścianach i najwięszą trudność sprawia ustawienie rusztowania.
Od 16-17 do 20 żona pomaga: zamiesza klej, posprząta folie i docinki, umyje i pozbiera narzędzia.
Styropianu na tą chwilę położyłem około 70 metrów, czyli połowę.
Jedna krótsza ściana, bez okien powinna być jutro na gotowo.
Kładę 15 cm termoorganiki Fasada plus, lambda 0,031.
Wychodzi 5 warstw "w poziomie" i szósta w pionie.
Stosuję listwę startową, kołkuję i szlifuję całość.
Teraz poczytałem na spokojnie i chyba bym nie kołkował, gdybym wcześniej trafił na materiały instruktażowe Termoograniki