18.11.2018, 23:07
Jedziemy dalej, fundamenty zalane, czas na murowanie. Kolegi teścio akurat miał do wykorzystania urlop w pracy(jest murarzem), udało się nam dogadać, musiałem mu tylko załatwić pomocnika (ja i kolega jako druga prawa murująca po pracy). W międzyczasie okazało się że mam kolegę który pracuje w dawnym Prefabecie(obecnie H+H). Jako pracownik mógł on kupić pustaki z tak zwanego drugiego gatunku w cenie ok. 3 zł (co przy rynkowej cenie za pierwszy gatunek 8 zł stanowiło mniej niż połowę ceny). Po konsultacji z majstrem okazało się że drugi gatunek pustaka to tak na prawdę uszkodzenia mechaniczne tj. uszczerbek, odprysk, odłamanie. Wymiary trzymały.