05.09.2019, 08:54
....Zauważyłem że w każdym poście podważasz każde zdanie.....
Emilu ,niczego nie podważam. jest to moje zdanie i koniec. Wiem w jakich bólach
i ilości pracy (oprócz surówki, wszystko sam) powstał mój dom i ile kosztował.
Moje fanaberie "inteligentna twierdza" to temat pomijalny finansowo. Więcej pracy
niż kosztów.
Temat kosztów budowy domu jest dla wszystkich najważniejszy.
Pisząc że za 320 tyś da się wybudować dom pod klucz, dajesz wielu
kolegom nadzieję. Czy da się ? Tak i nie. Jeżeli będą materiały z "twardej" średniej półki
i 100% zleconej pracy, moje zdanie brzmi nie. I tu nie pomogą żadne "okazje"
(ile kupisz taniej ? 10-30%) Rozpoczynając budowę na początku 2018 zakładałem budżet
350 tys. na gotowo (kostka, ogrodzenie, meble). Gros materiałów zakupiłem okazyjnie na początku budowy jeszcze przed
podwyżkami. I być może starczy.Ale jakim kosztem ?. Ponad rok pracy po 12 godzin dziennie.
I wariant drugi: tanie materiały,nie żadna średnia półka, tania stolarka, blachodachówka,farby itd.
Tak w tym wariancie da się wybudować taki dom za takie pieniądze. Tylko odpowiedz sobie na pytanie:
czy twoja "cala rodzina będzie szczęśliwa". Mówicie idzie kryzys, będzie taniej. Materiały nie potanieją,
może trochę robocizna.Nie jest to najszczęśliwszy czas na rozpoczynanie budowy.
Może Michał.G niech się wypowie. On już mieszka.Mamy identyczne domy.Zaczynaliśmy w tym samym czasie.
Budował sam do wieńca,układał wełnę, wspominał coś o kwocie 320 tyś.(z meblami) Nie ma jeszcze elewacji.
Michał da się, tu i teraz ?
Pod klucz zlecając 100% ?
Emilu ,niczego nie podważam. jest to moje zdanie i koniec. Wiem w jakich bólach
i ilości pracy (oprócz surówki, wszystko sam) powstał mój dom i ile kosztował.
Moje fanaberie "inteligentna twierdza" to temat pomijalny finansowo. Więcej pracy
niż kosztów.
Temat kosztów budowy domu jest dla wszystkich najważniejszy.
Pisząc że za 320 tyś da się wybudować dom pod klucz, dajesz wielu
kolegom nadzieję. Czy da się ? Tak i nie. Jeżeli będą materiały z "twardej" średniej półki
i 100% zleconej pracy, moje zdanie brzmi nie. I tu nie pomogą żadne "okazje"
(ile kupisz taniej ? 10-30%) Rozpoczynając budowę na początku 2018 zakładałem budżet
350 tys. na gotowo (kostka, ogrodzenie, meble). Gros materiałów zakupiłem okazyjnie na początku budowy jeszcze przed
podwyżkami. I być może starczy.Ale jakim kosztem ?. Ponad rok pracy po 12 godzin dziennie.
I wariant drugi: tanie materiały,nie żadna średnia półka, tania stolarka, blachodachówka,farby itd.
Tak w tym wariancie da się wybudować taki dom za takie pieniądze. Tylko odpowiedz sobie na pytanie:
czy twoja "cala rodzina będzie szczęśliwa". Mówicie idzie kryzys, będzie taniej. Materiały nie potanieją,
może trochę robocizna.Nie jest to najszczęśliwszy czas na rozpoczynanie budowy.
Może Michał.G niech się wypowie. On już mieszka.Mamy identyczne domy.Zaczynaliśmy w tym samym czasie.
Budował sam do wieńca,układał wełnę, wspominał coś o kwocie 320 tyś.(z meblami) Nie ma jeszcze elewacji.
Michał da się, tu i teraz ?
Pod klucz zlecając 100% ?