25.09.2018, 13:43
Witam. Trochę naprostuję obliczenia. Po pierwsze, obliczając moc czynną mnożymy U*I*cosfi, czyli prąd razy napięcie razy współczynnik mocy. Współczynnik mocy dla idealnego odbiornika jakim jest np. grzałka elektryczna wynosi 1, ale już dla silnika elektrycznego często bliżej jest do 0,7 niż do 1. Z tego wynika, że żeby uzyskać określoną moc musi popłynąć odpowiedni prąd bo na przykładane napięcie wpływu nie ma. Stąd wynikają różnice w sprawności urządzeń, silników itp. Co do zabezpieczenia, to musi być dobrane charakterystyką i prądem do prądu rozruchowego urządzenia. Silnik uruchamiany na sztywno (bez falownika) generuje prąd rozruchowy kilka a nawet kilkanaście razy większy niż jego prąd znamionowy. Zabezpieczenie trzeba dobrać tak, żeby rozruch nie powodował zadziałania wyłącznika. Następnym krokiem jest dobór przewodu. Po pierwsze musi mieć obciążalność większą niż zastosowane zabezpieczenie (obciążalność jest bardzo uzależniona od sposobu ułożenia/montażu - chodzi głównie o zdolność odprowadzania ciepła), po drugie trzeba sprawdzić, czy jego długość nie powoduje dużego spadku napięcia bo wtedy trzeba zwiększyć przekrój. Generalnie tym powinien zająć się elektryk, ale jak życie znam żaden nawet do tabelek nie zajrzy nie mówiąc już o robieniu obliczeń.