Dzień 44 - 14h w 1 osobę + żona przez kilka godzin
Dzień 45 - 3h w 4 osoby
Wczoraj wierciłem dziury w OSB i mocowałem pręty gwintowane, co ok. 60cm.
Stosowałem rurki szalunkowe, żeby odzyskać pręty.
Wstawianie rurek było ciężkie. Mało miejsca z uwagi na gęste zbrojenie, rurki na wymiar, klinowały się przy wstawianiu.
Następnie stemple z sosnowych belek wstawione w oknach.
Na koniec zaszalowałem słupy prętami co max 40 cm.
Dzisiaj beton zamówiony na godzinę 10:00.
Z uwagi, że nie zrobiłem wszystkiego wczoraj, dzisiaj zaczęliśmy wcześniej. Wstawione szpilki pod murłatę, co ok 100cm. Nakręcone deski od góry na konfirmaty do drewna. Też co metr.
Dodatkowo zrobiliśmy stópki pod daszek.
Szczegóły umieszczę za kilka dni w watku dot. dachu.
Betonu B25 zamówiłem 4m3, z uwagi na w/w stópki. Dokładnie oszacowane, ale sporo zostało.
Czyżby przywieźli z 0,3 więcej?
Bałem się, czy szalunek da radę. Zero problemu.
Nawet woda z betonu nigdzie nie wyciekła, aż oczom nie wierzyłem. Wszystko zawibrowane.
Jestem ciekawy czy jakieś raki będą...
Okaże się po rozszalowaniu.
Po ok. 5h zlałem wieniec wodą.
Dzień 45 - 3h w 4 osoby
Wczoraj wierciłem dziury w OSB i mocowałem pręty gwintowane, co ok. 60cm.
Stosowałem rurki szalunkowe, żeby odzyskać pręty.
Wstawianie rurek było ciężkie. Mało miejsca z uwagi na gęste zbrojenie, rurki na wymiar, klinowały się przy wstawianiu.
Następnie stemple z sosnowych belek wstawione w oknach.
Na koniec zaszalowałem słupy prętami co max 40 cm.
Dzisiaj beton zamówiony na godzinę 10:00.
Z uwagi, że nie zrobiłem wszystkiego wczoraj, dzisiaj zaczęliśmy wcześniej. Wstawione szpilki pod murłatę, co ok 100cm. Nakręcone deski od góry na konfirmaty do drewna. Też co metr.
Dodatkowo zrobiliśmy stópki pod daszek.
Szczegóły umieszczę za kilka dni w watku dot. dachu.
Betonu B25 zamówiłem 4m3, z uwagi na w/w stópki. Dokładnie oszacowane, ale sporo zostało.
Czyżby przywieźli z 0,3 więcej?
Bałem się, czy szalunek da radę. Zero problemu.
Nawet woda z betonu nigdzie nie wyciekła, aż oczom nie wierzyłem. Wszystko zawibrowane.
Jestem ciekawy czy jakieś raki będą...
Okaże się po rozszalowaniu.
Po ok. 5h zlałem wieniec wodą.