27.02.2017, 22:43
Przy rezygnacji z komina systemowego, wentylacja rozwiązana przy pomocy kominków wentylacyjnych w dachówce. Warunek mam nadzieję, że oczywisty jest taki, że przewód na poddaszu musi być ocieplony.
Można również wymurować same bloczki wentylacyjne z pominięciem kanału dymowego. Ostatnio gdzieś widziałem, że ktoś sprytnie te bloczki wmurował w ścianę, nie "marnując" prawie w ogóle powierzchni.
Wysokość stryszku wyjdzie w adaptacji i w projekcie wykonawczym dostarczonym przez firmę, która dostarczy wiązary. Przy zastosowaniu wiązarów takich jak u Dominiki nawet przy 25* zyskujemy jeszcze ze 30cm na wysokości pomieszczeń w porównaniu do tych wiązarów u Huberta i w Starym Polichnie.
Czyli wiązary oparte na wieńcu bez skosu w dół.
Proszę nie sugerować się katem pochylenia połaci bo nie taki jest cel tych dwóch zdjęć, tylko oparcie wiązarów na wieńcu.
Można również wymurować same bloczki wentylacyjne z pominięciem kanału dymowego. Ostatnio gdzieś widziałem, że ktoś sprytnie te bloczki wmurował w ścianę, nie "marnując" prawie w ogóle powierzchni.
Wysokość stryszku wyjdzie w adaptacji i w projekcie wykonawczym dostarczonym przez firmę, która dostarczy wiązary. Przy zastosowaniu wiązarów takich jak u Dominiki nawet przy 25* zyskujemy jeszcze ze 30cm na wysokości pomieszczeń w porównaniu do tych wiązarów u Huberta i w Starym Polichnie.
Czyli wiązary oparte na wieńcu bez skosu w dół.
Proszę nie sugerować się katem pochylenia połaci bo nie taki jest cel tych dwóch zdjęć, tylko oparcie wiązarów na wieńcu.
Niemożliwe nie istnieje...