02.03.2017, 01:31
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02.03.2017, 17:15 przez ŁukaszSchick.)
Aluna nareszcie ktoś dał normalnym temat bo już nudne się robi to mówienie jaki to prąd jest najtańszym i jedynym sposobem ogrzewania, że wystarczy sterroryzować całą rodzinę żeby zużywali prąd tylko w drugiej taryfie bo tani. Żonie pralkę, zmywarkę czy suszarkę pozwolić używać tylko w nocy lub od 13 do 15 bo tanio. Dzieci zero komputera, telewizji, etc. bo prąd drogi. Po drugie sama instalacja, jak czytam jakie kombinacje musiał bym przejść z tym prądem, to ja dziękuję, żeby taniej bufor mieć to musisz załatwić pana Zdzisław ze spawarką i palnikiem, pojechać na złom i kupić parę beczek, pociąć pospawać i bufor jak ta lala, na wszystko metrowa izolacja aby się nie wychłodziło za szybko. Tak jak pisał raxon na gazie może troszkę drożej, ale czyściej i wygodniej, zaraz ktoś powie że na gazie to Putinowi nabijamy mamone, no i kij z tym, jak nie Putinowi to jakiejś innej Merkel jeden czort. Od 10 lat mam piec Termet dwufunkcyjny i nie narzekam, raz na dwa lata wzywam na przegląd serwisanta place mu 100 zł on rozbiera piec i czyści tą cała kolumnę z rurkami (żeberka), zabiera na myjkę samochodową samoobsługowa i karszaerem myje, sprawdzi co i jak i gitara. Do mnie tylko należy co pół roku odkurzaczem pod tą osłona kurz wyciągnąć i koniec. Sterownik ustawiam jak mi wygodnie, kiedy i ile chce stopni. Pełen zakres ustawień 7 dni w tygodniu 24 godziny na dobę jak komu wygodnie. Mieszkanie 60 M2 place za gaz 130 zł co miesiąc, przez cały rok. W lecie na koncie w gazowni mam sporą górkę z której pobierają sobie w zimie gdy zużycie jest większe.