Poradnikiem są filmy Łukasza na YT
Projekt to projekt - zawierta to co potrzebne do uzyskania pozwolenia na budowę...
Co do kierownika - cóż kierownik raczej nie bedzie stał i instruował Cię jak co się robi...
Poza tym to nie rzemieślnik - on wcale murować umieć nie musi...
Ale odebrać - owszem - przyjdzie i powie O.K. albo o kitu...
Jeśli zatrudnisz kierownika - kierownika - a nie kierownika- ducha, co to na koniec budowy dziennik uzupełnia...
Co do budowy etapami
Jak zrobisz stopę i poczekasz miesiąc to nie problem - beton na normalnym cemencie po 28 ma największy przyrost mocy itd...
jak potem zrobisz ściąny i wylewkę i znów miesiąc - niby ok. znów normalny beton ma te 28 dni
jak potem pomurujesz ściany nośne i zrobisz wieniec - to niby tez - beton hydratyzuje...
ale...
Właśnie dopadła cie zima a ty masz gołe mury
Owszem można na raty ale takie sensowne np.
jesień - do stanu zero, tak by przez zime uzbierać kasę i od wiosny zrobić minimum ściany zewnętrzne dach i dobrze by było okna...
Potem w kolejnym roku to co wewnątrz...
A na końcu ocieplenie i elewacja
Ale powiedzmy sobie szczerze -to jest masa czasu i nerwów..
Projekt to projekt - zawierta to co potrzebne do uzyskania pozwolenia na budowę...
Co do kierownika - cóż kierownik raczej nie bedzie stał i instruował Cię jak co się robi...
Poza tym to nie rzemieślnik - on wcale murować umieć nie musi...
Ale odebrać - owszem - przyjdzie i powie O.K. albo o kitu...
Jeśli zatrudnisz kierownika - kierownika - a nie kierownika- ducha, co to na koniec budowy dziennik uzupełnia...
Co do budowy etapami
Jak zrobisz stopę i poczekasz miesiąc to nie problem - beton na normalnym cemencie po 28 ma największy przyrost mocy itd...
jak potem zrobisz ściąny i wylewkę i znów miesiąc - niby ok. znów normalny beton ma te 28 dni
jak potem pomurujesz ściany nośne i zrobisz wieniec - to niby tez - beton hydratyzuje...
ale...
Właśnie dopadła cie zima a ty masz gołe mury
Owszem można na raty ale takie sensowne np.
jesień - do stanu zero, tak by przez zime uzbierać kasę i od wiosny zrobić minimum ściany zewnętrzne dach i dobrze by było okna...
Potem w kolejnym roku to co wewnątrz...
A na końcu ocieplenie i elewacja
Ale powiedzmy sobie szczerze -to jest masa czasu i nerwów..