16.03.2019, 13:20
Witam,
aż mi się mordka ucieszyła jak zobaczyłam temat też mamy działkę w Dobieszu i usilnie staram się przekonać mojego męża abyśmy zaczęli tam budowę domu. Mąż ma obawy hehe obecnie mieszkamy w GK w budynku gospodarczym, zaadoptowaliśmy sobie mieszkanko ponad 40 metrów kw i mamy jeszcze pomieszczenie kolejne 40 metrów, które możemy przerobić na cele mieszkaniowe i tym samym powiększyć mieszkanie o drugie tyle z tym ze budynek jest stary i wymaga ogromnego wkładu pracy bo dach jest do wymiany, budynek trzeba ocieplić, przerobić hydraulikę, elektrykę.
Nie wiem czy opłaca się pakować pieniądze w stary budynek gospodarczy, który nie będzie nigdy widniał jako mieszkalny w papierach i do tego jest na bardzo wąskiej działce. Tą działkę w Dobieszu mamy dużą i nie wiem już jak mam przekonać męża na kupienie tego projektu i budowę. Brakuje mi już argumentów.
aż mi się mordka ucieszyła jak zobaczyłam temat też mamy działkę w Dobieszu i usilnie staram się przekonać mojego męża abyśmy zaczęli tam budowę domu. Mąż ma obawy hehe obecnie mieszkamy w GK w budynku gospodarczym, zaadoptowaliśmy sobie mieszkanko ponad 40 metrów kw i mamy jeszcze pomieszczenie kolejne 40 metrów, które możemy przerobić na cele mieszkaniowe i tym samym powiększyć mieszkanie o drugie tyle z tym ze budynek jest stary i wymaga ogromnego wkładu pracy bo dach jest do wymiany, budynek trzeba ocieplić, przerobić hydraulikę, elektrykę.
Nie wiem czy opłaca się pakować pieniądze w stary budynek gospodarczy, który nie będzie nigdy widniał jako mieszkalny w papierach i do tego jest na bardzo wąskiej działce. Tą działkę w Dobieszu mamy dużą i nie wiem już jak mam przekonać męża na kupienie tego projektu i budowę. Brakuje mi już argumentów.