06.09.2017, 10:16
Witam wszystkich forumowiczów!
Mam pytanie odnośnie ciepłego (warstwowego) montażu okien. Z żoną chcieliśmy zamontować okna na ciepły montaż czyli taśmy, piana i ciepły parapet. Pan który wyceniał nam stolarkę okienną odradził ciepły montaż okien a raczej jeden z jego elementów - taśmy a to ze względu na to, że w projekcie jest wentylacja grawitacyjna. Argumentował to tym, że będzie duża wilgoć w pomieszczeniach bo okna będą szczelne i nie będzie skąd wziąć powietrza aby wentylacja działała. Tak na zdrowy rozum powietrze do działania wentylacji nie powinno być brane z nieszczelności pomiędzy oknem a murem, a chyba każdy wietrzy pomieszczenia jeśli ma wentylację grawitacyjną. I jeszcze jedna kwestia, jeśli Pan zaproponował ciepły parapet żeby zlikwidować "przedmuchy" pod parapetem to czemu chciał zrezygnować z taśm?
Czy ktoś z Was miał podobną sytuację albo spotkał się z podobną opinią? Jest to dla mnie o tyle dziwne, że ciepły montaż chcieliśmy z ciepłymi parapetami i tylko z taśm radził zrezygnować.
Mam pytanie odnośnie ciepłego (warstwowego) montażu okien. Z żoną chcieliśmy zamontować okna na ciepły montaż czyli taśmy, piana i ciepły parapet. Pan który wyceniał nam stolarkę okienną odradził ciepły montaż okien a raczej jeden z jego elementów - taśmy a to ze względu na to, że w projekcie jest wentylacja grawitacyjna. Argumentował to tym, że będzie duża wilgoć w pomieszczeniach bo okna będą szczelne i nie będzie skąd wziąć powietrza aby wentylacja działała. Tak na zdrowy rozum powietrze do działania wentylacji nie powinno być brane z nieszczelności pomiędzy oknem a murem, a chyba każdy wietrzy pomieszczenia jeśli ma wentylację grawitacyjną. I jeszcze jedna kwestia, jeśli Pan zaproponował ciepły parapet żeby zlikwidować "przedmuchy" pod parapetem to czemu chciał zrezygnować z taśm?
Czy ktoś z Was miał podobną sytuację albo spotkał się z podobną opinią? Jest to dla mnie o tyle dziwne, że ciepły montaż chcieliśmy z ciepłymi parapetami i tylko z taśm radził zrezygnować.