Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Tynki maszynowe
#21
Generalnie przy zwykłych gipsowych to 12 kg na m2 towaru starcza spokojnie a przy twardych 17-18 kg. No właśnie nie wiem ile jest m2 bo Ty chyba w pierwszym kosztorysie pisałeś 320m a Hubert zdaje się mówił że jest mniej.
Jeśli chodzi o ceny to wzrosły dość dużo bo do 4 zł za m2. Ale nadal można znaleźć od 23 do 26. Twarde od 25-30.
Zakładając 300m2 po 25 zł mamy 7500 zł. Dziś popołudniu postaram się policzyć m2.
Pytania w sprawie tynków maszynowych http://www.forum.domza150tysiecy.pl/thread-338.html
Odpowiedz
#22
Wychodzi ok 120-125mb razy wysokość 280cm (jeśli jeśli są posadzki i przyjmujemy wysokość 2,7) jeśli nie ma posadzek to +0,1m. Czyli powinno wyjść ok 320 m2. Zweryfikuje już u budujących.
Pytania w sprawie tynków maszynowych http://www.forum.domza150tysiecy.pl/thread-338.html
Odpowiedz
#23
a Ty kiedy startujesz? Może u siebie zweryfikujesz Smile
Niemożliwe nie istnieje...
Odpowiedz
#24
Bardzo chętnie już bym wystartował tylko czekam na WZ. Budżet zabezpiczony, chęci sa tylko papiery trzeba ogarnąć. Na razie zaczniemy od ogrodzenia, garażu, WC, tuje.
Pytania w sprawie tynków maszynowych http://www.forum.domza150tysiecy.pl/thread-338.html
Odpowiedz
#25
Zapytam się więc jeżeli masz ściany w pionie to jaką grubość gipsówki trzeba nałożyć, są jakieś minimalne zalecenia co do grubości tynku czy gipsowego czy CW? Słyszałem, że gipsowy można kłaść tak pod malowanie oraz pod gipsowanie, czy obydwie opcje kosztują tyle samo?
Odpowiedz


#26
Praktycznie mniej niż 1 cm średnio nie nałożysz bo nie obronisz. Przeważnie aby było dobrze to jest od 1,2 do 1,5 cm. Teoretycznie powinno być +5mm na kablu ale jak zawsze teoria to jedno a praktyka drugie. Ja kupuję 12 kg czyli 1,5 cm i to w 95% przypadków starcza. A nawet kilka worków zostaję. Przy CW to już inna bajka. Tam też przyjmujemy 1,5cm to 21 kg! I łatwiej przekroczyć ilość. Do tego dochodzi obrzutka ok 2 kg na m2.
Pytania w sprawie tynków maszynowych http://www.forum.domza150tysiecy.pl/thread-338.html
Odpowiedz
#27
Jeżeli chodzi o tynki gipsowe, mogę szczerze powiedzieć, że odradzam na ściany. A w zasadzie w miejscach gdzie idą przewody elektryczne. po jakimś czasie wychodzą "tłuste plamy" nie do zamalowania.
Odpowiedz
#28
To nie wina tynku gipsowego tylko kiepskiej jakości przewodu
Pytania w sprawie tynków maszynowych http://www.forum.domza150tysiecy.pl/thread-338.html
Odpowiedz
#29
A dlaczego odradzasz klejenie płyt gipsowych bezpośrednio na ścianę? Spotkałem się z tym już niejednokrotnie w budynkach nowych, surowych gdyż instalację robią w bruzdach a na ściany kleją płyty GK na grzebień i robią sami. Spoinuje się tylko łączenia i podobno gra. I koszt mały. Cena płyty 2,6*1,2 to 17 zł szt czyli za m2 to cena 5,45 i szpachla tylko. czyli na 1m2 wyjdzie jakieś 6 max 6,5 zł roboty własnej nie ma co liczyć i w miarę czysto. Co o tym myślicie?
Odpowiedz
#30
rygipsy to też dobry pomysł ale osobiście boję się spękań w miejscach łączeń.
Odpowiedz




Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
  
Menu