Budowa domu za 150 tys
Problem z gruntem - Wersja do druku

+- Budowa domu za 150 tys (http://www.forum.domza150tysiecy.pl)
+-- Dział: Forum budowlane (http://www.forum.domza150tysiecy.pl/forum-29.html)
+--- Dział: Budowa domu wg. projektu domza150tysiecy.pl SSO (http://www.forum.domza150tysiecy.pl/forum-14.html)
+---- Dział: Ławy fundamentowe, stopy kominowe (http://www.forum.domza150tysiecy.pl/forum-6.html)
+---- Wątek: Problem z gruntem (/thread-808.html)



Problem z gruntem - daniel-03 - 17.04.2018

Witam 
jestem na etapieławy fundamentowej parę dni temu zgarnąłem humus no i dziś wiozłem się kopanie dołu pod ławę... no i się zaczęło.
okazało się w miejscu gdzie ma stanąć mój domu ktoś kiedyś wybierał ziemię pod budowę drogi w okolicy a następnie to miejsce zasypał czarną ziemią. żółty piach znajduj się w 80% na rożnych wysokościach od 0,5-1 m głębokości, natomiast w miejscu jednej z ścian szczytowych koparka kopała na 2,5 m i czarno, niema żółtej ziemi. co robić? nie wiem ile jeszcze musiał bym kopać ale jest to już ok 3 m poniżej "0".


RE: Problem z gruntem - kuznia - 17.04.2018

Pytaj kierownika, po to jest aby w takich sytuacjach pomóc.


RE: Problem z gruntem - retronora - 18.04.2018

Widać co kraj to obyczaj, u mnie nie przejdzie nic takiego, że dostaniesz pozwolenie na budowę bez wykonanych badań gruntu i dostosowania fundamentów do jego rodzaju/jakości. Też mam miejscami grunt nasypowy i czekam na wykonanie odwiertów. Niestety straszono mnie, że będzie słabo i spokojnie wyszłaby piwnica (na co nie mam kasy ani ochoty).


RE: Problem z gruntem - daniel-03 - 19.04.2018

wiec tak okazało się, że to miejsce to nie po wybranym gruncie, lecz podobno w tym miejscu kiedyś rosło sporych rozmiarów drzewo, które zostało wyrwane z korzeniem i lej po nim zasypano czym tam mieli.
Plan jest taki zamówiłem na jutro ciężki sprzęt duża koparka i wywrotka 3 osiowa piasku. Kopiemy do żółtej ziemi następnie sypie piachu wymieszany z cementem ok. 30 cm i ubijamy plus trochę wody, ponownie 30 cm piachu, cement, zagęszczenie, woda i od nowa... aż się wygrzebie z dołu.
badanie gruntu było tylko pech chciał, że odwierty były robione w innym miejscu.


RE: Problem z gruntem - Artur Stojanowski - 24.04.2018

(18.04.2018, 23:55)retronora napisał(a): Widać co kraj to obyczaj, u mnie nie przejdzie nic takiego, że dostaniesz pozwolenie na budowę bez wykonanych badań gruntu i dostosowania fundamentów do jego rodzaju/jakości. Też mam miejscami grunt nasypowy i czekam na wykonanie odwiertów. Niestety straszono mnie, że będzie słabo i spokojnie wyszłaby piwnica (na co nie mam kasy ani ochoty).

Badania nie dokonasz we wszystkich miejscach, a punktowo dlatego zawsze można natrafić na jakieś niespodzianki.
Też miałem u siebie, ale to już inna opowieść


  
Menu