Witam. Czas na małe podsumowanie z uwagi na zaplanowana przerwę na placu budowy, która została trochę przesunięta w czasie.
Generalnie biorąc pod uwagę warunki atmosferyczne jakie panowały przez ostatni czas to jesteśmy zadowoleni. Zdobyliśmy nowe doświadczenia. Etap ścian nośnych został zakończony. Czas na przerwę i spadamy na inną budowę, na której do zrobienia całe pokrycie dachu, szczyty, ściany działowe i kominy systemowe.

Na ściany nośne zamówione 650szt bloczków gazobetonowych marki SOLBET 59x24x24cm. Zostało tyle ile widać na zdjęciach i filmie. Z pozostałych uszkodzonych postanowiliśmy dociąć brakującą warstwę w oknach na wysokość 18cm.

Murowanie całości zajęło ok 50h. Dwie osoby, dni pracy wyglądały różnie, w zależności od pogody. Materiał generalnie w "standardzie". Codzienność to praca na materiale o klasie takiej a nie innej jeśli chodzi trzymania wymiarów. Bloczki w zależności od palety potrafią się różnić nawet o 0,5cm na wysokości długości i szerokości. Bez tragedii. Bardzo przydatnym narzędziem będzie tarka do wyrównywania powierzchni, którą zresztą kilkukrotnie pokazywałem, również w użyciu.
Przy tak niewielkiej ilości bloczków jedna wystarczy w zupełności na cały domek.

Kolejny dom to kolejne nowe doświadczenia, nauka, i jeszcze bardziej dopracowana organizacja pracy. Wiele spraw dopracowane metoda prób i błędów, po to by następnym razem poszło jeszcze sprawniej i dokładniej. ]
Mam nadzieję, że niejedno z Was wykorzysta informacje umieszczone prze zemnie przy budowie własnego kąta



Na materiale wideo pokazane i omówione co nas czeka na budowie pod lasem.
Pozdrawiam i dziękuję