(01.03.2017, 15:32)tomi99 napisał(a): Super. Mnie się bardzo podoba. Sam próbowałem rozmiescic Ale to co mi wychodziło nie podobało mi się. A tutaj u Ciebie jest idealnie.  Nawet okno w kuchni i większe drzwi balkonowe większe  Tak jak chciałem. Nie mówiąc już o drzwiach wejściowych. Super gratuluję pomysłowości . No ale żeby nie było za słodko to kuchnie bym zostawił otwartą

(01.03.2017, 14:36)hesus000 napisał(a): Witam wszystkich.
Poniżej chciałbym zaprezentować moją koncepcję układu pomieszczeń w domu.
Kuchnia została zamknięta. Nie jestem zwolennikiem otwartej przestrzeni w przypadku gdy kuchnia jest mocno eksploatowana.
Drugim argumentem za przebudową pomieszczeń była wygoda komunikacji. W tej koncepcji po przejściu przez wiatrołap mam łatwy dostęp do kuchni (zakupy, szybka kanapka dla dzieciaków) oraz wc.
Trzeci argument konieczność wygospodarowania pomieszczenia magazynowego (deska do prasowania, suszarka, mop i kilka innych pierdoł, które walają się nam po mieszkaniu i nie ma gdzie ich schować)

Czekam na sugestie.
Jedynym zonkiem jaki pojawia się w mojej koncepcji jest lokalizacja kotłowni. W wolnych chwilach postaram się ją bardziej ukryć. Może ktoś z Was spojrzy na to świeżym okiem i podsunie pomysł. Dla zainteresowanych mogę udostępnić plik .dwg (wszystko mam na jednej warstwie)

(01.03.2017, 21:51)sierzant napisał(a): hesus000 mam nadzieje ze bedzie to gaz nie ekogroszek(drzwi wskazuje ze jednak) W takim wypadku nie da sie spac w sasiednich sypialniach Halas bedzie nieziemski. Poza tym rozklad jak najbardziej ok.

(02.03.2017, 10:17)hesus000 napisał(a): Witam ponownie.
Odnośnie powiększenia budynku - jako bazę przyjąłem obrys zewnątrz ścian z http://www.domza150tysiecy.pl/rozplanowanie.html czyli 10.29x12.54 i dodałem ocieplenie 15cm.

Co do otwartej kuchni to tylko kwestia gustu. Można ją otworzyć częściowo lub w całości. Rozważałem opcję częściowego otwarcia kuchni od salonu (zostawiłem trochę ściany aby ukryć brudną cześć kuchni) i likwidacji drzwi wejściowych do kuchni. Ostatecznie temat upadł (lubię się zamknąć w kuchni i coś fajnego przyrządzić - ale czasami eksperymenty kulinarne nie wychodzą i pojawią się skutki uboczne w postaci choćby przykrego zapachu). Przy kuchni otwartej warto pomyśleć nad wstawieniem większego przeszklenia w postaci kolejnych drzwi balkonowych - Łukasz już coś takiego proponował.

Kwesta kotłowni to moja bolączka. Niestety gaz na działce może będę miał za 5lat, z dużym znakiem zapytania. Do tego czasu skazany będę na piec na paliwo stałe. Rozważam też opcję pieca na olej opałowy (kolega ma i jak podliczy sezon już będę miał pełen pogląd co do kosztów). W przypadku pieca na ekogroch będę myślał nad jakimś sposobem wygłuszenia kotłowni.

Wentylacja: skłaniam się ku mechanicznej

Projekt w fazie rozwoju i na pewno będę go dopracowywał.